Impreza na komisariacie w Toruniu. Komendantka odwołana, a naczelnik na zwolnieniu lekarskim

Podinspektor Dorota R. nie jest już komendantem Komisariatu Toruń-Śródmieście, a jeden z policjantów przebywa na zwolnieniu lekarskim - takie są konsekwencje alkoholowej imprezy na komisariacie w Toruniu, która odbyła się po święcie policji.
Zobacz wideo

Do zakrapianego spotkania policjantów po oficjalnych obchodach święta policji doszło na komisariacie Toruń-Śródmieście. Pierwsze doniesienia o tym, jak wyglądało "nieformalne" spotkanie mundurowych, pojawiły się na jednym z for internetowych. Z opublikowanej tam relacji wynika, że podczas imprezy jeden z policjantów uderzył głową w skrzynkę z hydrantem. Gdy mężczyzna został ranny, reszta policjantów miała uciec z miejsca zdarzenia, aby uniknąć powiązania z libacją.

Zwolnienie lekarskie i odwołanie z funkcji komendanta. Konsekwencje libacji na komisariacie

Policjantem, który rozbił sobie głowę podczas policyjnej imprezy, jest naczelnik sztabu Komendy Miejskiej Policji starszy aspirant Janusz F.  Kiedy mężczyzna upadł, broń, którą miał przy sobie, wypaliła - pisze portal tylkotorun.pl. Po wypadku na komendę przyjechała karetka pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Aktualnie przebywa na zwolnieniu lekarskim - informuje "Super Express".

- Wszystko jest na monitoringu. Widać jak policjant się zatacza i się wywala. I co z tego, że jeszcze we wtorek dowiedzieliśmy się o sprawie. Wszyscy którzy są na monitoringu pouciekali. Nie mogliśmy ich przebadać na zawartość alkoholu, chociaż sprawa jest oczywista. Już we wtorek została wszczęta kontrola - w rozmowie z "Super Expressem" powiedział anonimowy informator związany ze sprawą.

Do tej pory najpoważniejsze konsekwencje dotknęły Dorotę R., która sprawowała funkcję komendanta Komisariatu Toruń-Śródmieście. Policjantka została odwołana ze swojego stanowiska.

Impreza na komendzie w Toruniu. Elżbieta Witek zapowiada surowe konsekwencje

W sprawie imprezy na komendzie Toruń-Śródmieście zebrano dowody, które przekazane zostały do Prokuratory Regionalnej w Gdańsku. Do sprawy odniosła się także Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Elżbieta Witek, która za pośrednictwem Twittera poinformowała, że zleciła przeprowadzenie natychmiastowej kontroli w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. "Jeśli informacje medialne się potwierdzą, zażądałam wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec tych policjantów i ich zwierzchników" - napisała Witek. 

Więcej o: