W bankach ofert pracy prowadzonych przez kuratoria oświaty można znaleźć tysiące ofert pracy dla nauczycieli. Problem braków w kadrze nauczycielskiej, który był zauważalny już od dłuższego czasu, pogłębił tzw. podwójny rocznik.
- Do klas pierwszych trafia dwa razy tyle uczniów, więc automatycznie potrzeba więcej nauczycieli - w rozmowie z "Rzeczpospolitą" powiedziała Elżbieta Markowska, szefowa pomorskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Sprawy nie ułatwia fakt, że rekrutacja uzupełniająca do szkół średnich trwa do ostatnich dni sierpnia. Dopiero wówczas widoczna będzie skala problemu, a dyrektorzy liceów i techników będą wiedzieć, ilu nauczycieli muszą zatrudnić. Trudno wierzyć w to, że w kilka dni sprawnie uzupełnią braki w kadrze - już dziś poszukują nauczycieli miesiącami. Można przypuszczać, że prowadzona w pośpiechu rekrutacja na takie stanowiska jak nauczyciel polskiego, fizyki, matematyki czy języków obcych nie zakończy się zatrudnieniem dobrych specjalistów i odbije się na jakości kształcenia.
- Będzie łapanka na nauczycieli. Trudno jednak oczekiwać, że w ostatniej chwili uda się szkołom pozyskać tych najlepszych. Raczej zatrudnią tego, kto się trafi - skomentował sprawę Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że czyni pewne kroki, aby problem rozwiązać. Przypomina nauczycielom, że na wrzesień zaplanowana jest podwyżka ich zarobków o 9,6 proc. Dla wielu nauczycieli to jednak za mało. Niektórzy z nich zrezygnowali z zawodu.
- Nauczyciele sygnalizują, że równie ważnym problemem jak pieniądze jest praca z dwoma rocznikami, w dwóch trybach programowych i brak czasu na wdrożenie się do wymogów reformy - dla "Rzeczpospolitej" powiedziała Alicja Bittner z UM w Gdańsk.
Okazuje się, że braki w kadrze to nie jedyny problem szkół średnich, które w tym roku zmagają się z podwójnym rocznikiem. Ze względu na to, że do niektórych techników i liceów trafi w tym roku dwa razy więcej uczniów niż w roku ubiegłym, w szkołach może zabraknąć miejsca. Przykładem może być II Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie, które umieściło na swojej stronie internetowej niecodzienne ogłoszenie. Placówka ta poszukuje mieszkania do wynajęcia, które chce przeznaczyć na sale lekcyjne - pisze Interia.