"Gazeta Polska" to tygodnik prawicowo-konserwatywny, otwarcie popierający politykę PiS. Tezy prezentowane w nim przez dziennikarzy nierzadko są szeroko krytykowane. Takich reakcji doczekał się również najnowszy pomysł czasopisma.
"Strefa wolna od LGBT" - naklejka wkrótce z "Gazetą Polską" - napisał tygodnik na oficjalnym koncie na Twitterze. Naklejka ma być dostępna razem z gazetą od 24 lipca.
Pod wpisem posypały się krytyczne komentarze w stosunku do tygodnika. Wielu widzi w naklejce o takiej treści analogię do polityki nazistowskiej, która przed II wojną światową i w jej trakcie zakazywała Żydom, a później też innym obywatelom okupowanych krajów, przebywania w niektórych miejscach.
W takim tonie wypowiedział się m.in. Mateusz Goździkowski, członek Wiosny Roberta Biedronia. "Jedno ze zdjęć pochodzi z dodatku do Gazety Polskiej, czasopisma powiązanego z PiS. Drugie zdjęcie jest dziełem nazistów. Polska XXI w. i Niemcy lat '30 XX w. Tak daleko, a tak blisko" - stwierdził. Na drugiej fotografii widać transparent z napisem po niemiecku: "Miasto wolne od Żydów".
Wśród komentujących znalazł się też Robert Maślak, ekspert partii Biedronia ds. ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. "Joseph Goebbels, Niemcy, luty 1943 "Berlin jest wolny od Żydów". "Gazeta Polska", Polska, lipiec 2019" - napisał.
Komentarz do pomysłu "Gazety Polskiej" pojawił się również na oficjalnym koncie na Twitterze partii Razem. "Pamiętacie, jak prawica straszyła tzw. no-go zones?" - zapytano. "Dzięki tej samej prawicy doczekaliśmy się własnych stref no-go. Obrzydliwe" - dodano.
"Ciekawe, jak chcą to wyegzekwować? Najpierw różowe winkle, potem ostateczne rozwiązanie?" - zapytał Jakub Medek, dziennikarz Radia TOK FM, również nawiązując do polityki prowadzonej w nazistowskich Niemczech.
"Czy ktoś w redakcji słyszał może kiedyś o nazistach?"- zapytała z kolei Kalina Błażejowska z "Tygodnika Powszechnego".
Jak zauważył jeden z użytkowników Twittera, wpis reklamujący homofobiczną naklejkę, podała dalej radna PiS ze Słupska Anna Mrowińska.