Nieoficjalnie: W samochodzie znaleziono ślady krwi 5-letniego Dawida. Na ubraniu ojca też

W aucie ojca Dawida Żukowskiego, a także na jego ubraniu, prokuratura miała natrafić na ślady krwi 5-letniego chłopca - informuje nieoficjalnie serwis Fakt24.
Zobacz wideo

Serwis Fakt24 donosi, choć na razie nieoficjalnie, że pojawiły się nowe informacje w sprawie zaginięcia 5-letniego Dawida Żukowskiego. Według dziennikarza portalu na ubraniu Pawła Ż. oraz w jego aucie znaleziono ślady należące do dziecka.

W samochodzie Pawła Ż. odnaleziono bardzo dużo śladów krwi i moczu 5-letniego Dawidka. Podobne ślady znaleziono także na ubraniu mężczyzny

- czytamy w portalu, który podkreśla, że takie informacje pochodzą ze źródeł zbliżonych do prokuratury. Poza tym na ubraniu ojca chłopca miały być znalezione ślady trawy, liści oraz ziemi, a według prokuratury - to mogłoby pozwolić im na zlokalizowanie miejsca, gdzie jest 5-letni Dawid.

Poszukiwania Dawida Żukowskiego

Wtorek to szósty dzień poszukiwań 5-letniego Dawida Żukowskiego z Grodziska Mazowieckiego. 10 lipca około północy jego zaginięcie zgłosiła matka, gdy ojciec nie odwiózł dziecka w umówionym czasie. Z informacji policji wynika, że Paweł Ż. zabrał Dawida z domu w Grodzisku Mazowieckim, a następnie popełnił samobójstwo.

Od czwartku 11 lipca trwa największa w historii polskiej policji akcja poszukiwawcza. Na podstawie zeznań świadków i nagrań z monitoringu funkcjonariusze odtworzyli drogę, którą poruszał się ojciec Dawida i dokładnie sprawdzili prawie 4 tysiące hektarów przylegających do niej terenów.

Od poniedziałku zmieniła się za to formuła poszukiwań - policja nie wznowiła masowej akcji przeczesywania terenu, a skupiła się na analizie dotychczas zebranych informacji.

Dawid Żukowski ma 110 centymetrów wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma jasne włosy. W momencie zaginięcia był ubrany w szaroniebieską bluzę dresową, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki. Informacje związane z zaginięciem chłopca można zgłaszać do najbliższej jednostki policji lub dzwoniąc na numery telefonów 112 i 997.

Więcej o: