Poznań. Nad Wartą zbierano niedopałki. Po półtorej godziny usypano "górę wstydu" - ponad 37 tys. petów

Ponad 37 tys. niedopałków - tyle petów zebrano nad Wartą w Poznaniu i to zaledwie w półtorej godziny. Za akcję, której finałem było usypanie "góry wstydu", odpowiada znany już w stolicy Wielkopolski Hiszpan - Miquel Garau Ginard.
Zobacz wideo

Hiszpan Miquel Garau Ginard jest już dobrze znany Poznaniakom za sprawą swojej akcji "10 minut dla Polski dziennie", w ramach której po prostu sprząta w stolicy Wielkopolski. Do wspólnego zbierania śmieci zapraszał np. prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, z kolei sam zajął się uprzątnięciem zaniedbanego stadionu Szyca na osiedlu Wilda.

Teraz na celownik wziął Wartę i okolice Mostu św. Rocha, przyłączając się do kolejnej akcji, tym razem znanej głównie z Kolumbii czy Argentyny. Nosi ona nazwę "The mountain of Shame" (Góra wstydu) i dotyczy problemu niedopałków po papierosach w wielu miejscach.

Jak opisuje TVN24 Poznań, Ginardowi towarzyszyli aktywiści i przedstawiciele Greenpeace'u. Razem w zaledwie półtorej godziny zebrali 37 250 niedopałków, usypując z nich "górę wstydu".

Gazeta.pl rozpoczyna wakacyjną akcję "Plaża bez peta". Dowiedz się, dlaczego warto się do niej przyłączyć. Wspólnie stworzymy mapę plaż bez petów, czystych, cudownych miejsc na polskim brzegu. Jeśli chcesz by znalazło się na niej twoje miasto lub biznes napisz do nas: plazabezpeta@agora.pl

A TUTAJ wesprzesz Greenpeace w walce o czystość Bałtyku.

Więcej o: