Prezes spółki Marcin Chludziński wprowadził w oddziałach KGHM trzydniową żałobę.
Zmarły górnik miał 40 lat. Osierocił jedno dziecko. Był mieszkańcem Głogowa. W kopalni pracował jako operator samojezdnej maszyny górniczej.
Wcześniej wstrząs nastąpił także w kopalni Rudna, również należącej do KGHM. Tam ucierpiało pięciu górników, którzy odnieśli lekkie obrażenia.