Policja w opinii dotyczącej Pol'and'Rock Festival wymienia m.in. "zagrożenie wybuchowe, w tym zagrożenia związane z atakiem terrorystycznym", "zakłócenia porządku publicznego", "wywołanie paniki w wyniku utrudnień związanych z ewakuacją lub zakłóceniem porządku wywołanym bójką uczestników lub atakiem terrorystycznym" czy przestępstwa takie jak: bójki i pobicia, uszkodzenia ciała, kradzieże, przestępstwa rozbójnicze, narkotykowe i na tle seksualnym. Komenda miejska w Gorzowie Wielkopolskim zadysponowała do ochrony 1500 policjantów.
W opinii czytamy, że wpływ na decyzję ma fakt, że "uczestnicy imprez masowych będą mieli do dyspozycji znacznie mniejszą ilość pociągów specjalnych pozwalających w określonym czasie powrócić im do miejsca zamieszania". Według policji wywołuje to ryzyko "agresji i w konsekwencji aktów przemocy pomiędzy uczestnikami Festiwalu w trakcie ich rozprowadzania po zakończeniu imprez masowych". Na samo zdefiniowanie zagrożeń miały wpływ m.in. takie wydarzenia jak zamach terrorystyczny podczas jarmarku bożonarodzeniowego w Strasburgu z grudnia 2018 r., zamach na Sri Lance z kwietnia tego roku, czy zamordowanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Z opinię, podobnie jak w latach ubiegłych, nie zgadza się fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Fundacja stoi na stanowisku, że nie ma to nic wspólnego z zapewnieniem bezpieczeństwa, jest za to jawnym działaniem zmierzającym do utrudniania organizacji Festiwalu, a także jest sprzeczne z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych" - czytamy w stanowisku organizatora imprezy.
Przywoływanie przez policję zabójstwa Pawła Adamowicza fundacja nazywa "cynicznym wykorzystywaniem tragedii". "Są to wydarzenia, których pod względem organizacji czy sposobu zabezpieczenia - nie da się porównać" - czytamy w oświadczeniu.
Dalej organizator festiwalu Pol'and'Rock komentuje zastrzeżenia co do ograniczonej liczby pociągów. "Zdaniem Fundacji słowa te policja powinna skierować nie do organizatora Festiwalu, tylko do Prezesa Spółki Przewozy Regionalne, którego decyzja, jak widać, wystawia na szwank bezpieczeństwo podróżujących kolejami uczestników Pol’and’Rock" - podkreśla fundacja WOŚP.