Rozpoczął się proces ws. obchodów urodzin Hitlera. "Jestem patriotą, fascynuje mnie Trzecia Rzesza"

Przed sądem w Wodzisławiu Śląskim rozpoczął się proces sześciu oskarżonych o propagowanie nazistowskiego ustroju państwa. Chodzi o zorganizowanie obchodów urodzin Adolfa Hitlera, które miały się odbyć w lesie pod Wodzisławiem Śląskim w maju 2017 roku.
Zobacz wideo

Wydarzenie sfilmowali reporterzy Superwizjera TVN i wyemitowali w telewizji. W nagraniu widać zawieszone na drzewach flagi ze swastykami oraz rodzaj ołtarza z wizerunkiem Adolfa Hitlera. 
Oskarżeni są powiązani ze Stowarzyszeniem Duma i Nowoczesność.

Na rozprawę stawiło się pięć z sześciu oskarżonych osób. Sąd zaczął przesłuchanie od lidera stowarzyszenia Mateusza S., który nie przyznał się do winy. Mateusz S. deklaruje, że jest patriotą i przestrzega prawa, a prokuraturze zarzucił, że oskarżenia nie są poparte dowodami. Dodał także, że interesuje się historią, a Trzecia Rzesza go fascynuje, do czego ma prawo. Za propagowanie nazizmu i nielegalne posiadanie amunicji może trafić do więzienia nawet na 8 lat. 

Sąd przesłuchuje kolejnego z oskarżonych - Adriana K. On również nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Podobnie, jak pozostałym oskarżonym grozi mu do dwóch lat więzienia. 
Posiedzenie sądu ma być kontynuowane jutro. W gliwickim Sądzie Okręgowym wciąż toczy się też postępowanie w sprawie rozwiązania Stowarzyszenia Duma i Nowoczesność.

Więcej o: