Policyjne statystyki pokazują, że zarówno w ostatni piątek, jak i sobotę, utonęły cztery osoby. Policja wciąż nie podała oficjalnych informacji dotyczących liczby utonięć z ubiegłej niedzieli, jednak liczba osób, które w czerwcu straciły życie w wodzie, przekracza setkę.
Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że w czerwcu w Polsce utonęło 113 osób. Setną osobą, która zmarła w wyniku utonięcia, był 23-letni mężczyzna. Kąpał się na strzeżonym kąpielisku w Nierzymiu w województwie lubuskim. Mężczyzna wszedł do wody i już z niej nie wypłynął. W akcji poszukiwawczej brali udział m.in. nurkowie, którzy przeczesywali dno akwenu. Po trzech godzinach od przyjęcia zgłoszenia o mężczyźnie, który zniknął pod wodą, w pobliżu pomostu, na głębokości kilku metrów znaleziono jego ciało - relacjonuje TVN 24.
Z policyjnych statystyk wynika, że w Polsce tonie znacznie więcej mężczyzn niż kobiet. W 2018 roku na 545 osób, które straciły życie w wodzie, przypadało 77 kobiet. Podobne dane odnotowano w latach poprzednich. Zgon z powodu utonięcia dotyczy najczęściej osób po 50. roku życia. Najwięcej przypadków utonięcia ma miejsce w rzekach i jeziorach, najmniej - w morzu. Są to najczęściej wypadki na kąpieliskach niestrzeżonych, ale nie zabronionych. Przyczyną ok. 1/5 utonięć jest alkohol.