Na najstarszej atrakcji w wesołym miasteczku Legendia, mini kolejce górskiej, doszło do incydentu, w którym poszkodowane zostały dwie osoby: 40-letni mężczyzna i jego 13-letni syn.
- Kiedy atrakcja już się kończyła, nastąpiło hamowanie. W ocenie pokrzywdzonych było ono zbyt gwałtowne. Chłopak uderzył się w kolano, rozcinając je do krwi. Jego ojciec również uderzył się o elementy wagonika, w wyniku czego skarżył się na dolegliwości bólowe w różnych miejscach. Obaj trafili na badania do szpitala - poinformował w rozmowie z Gazeta.pl asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
20-letniej kobiecie, córce poszkodowanego mężczyzny, która jechała z nim i bratem w jednym wagoniku, nic się nie stało.
Na miejscu wykonywane są czynności pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.