Jak podaje "Wyborcza" ze względu na obrażenia 10-letniej Kristiny, śledczy prowadzili działania nakierowane na zbrodnię na tle seksualnym. Zabójca dziewczynki z Mrowin, chcąc zmylić policję, upozorował gwałt.
Z tego powodu policjanci poszukiwali osób, które w przeszłości dokonały przestępstw na tle seksualnym. W czasie śledztwa zatrzymany został mężczyzna, u którego odkryto zdjęcia pornograficzne z udziałem małych dzieci.
Policja postawiła mu już zarzuty rozpowszechniania dziecięcej pornografii. Zatrzymany obecnie przebywa w areszcie, ale nie przyznał się do winy. Policjanci sprawdzają obecnie, skąd pochodzą zdjęcia i w jaki sposób były rozpowszechniane.
10-letnia Kristina została zamordowana 13 czerwca. Dziewczynka nie wróciła do domu ze szkoły. Jeszcze tego samego dnia o zaginięciu dziewczynki poinformowana została policja, która rozpoczęła jej poszukiwania. Ciało dziecka zostało znaleziono w lesie niedaleko Mrowin. Po kilku dniach policja zatrzymała 22-letniego Jakuba A. Mężczyzna przyznał się już do zabójstwa dziewczynki oraz do podżegania do popełnienia tej zbrodni przez osobę trzecią. Obecnie podejrzany przebywa w areszcie.