QS World University Ranking to jedno z trzech najważniejszych globalnych zestawień uniwersytetów na świecie. Ranking publikowany jest od 2004 roku przez organizację Quacquarelli Symonds.
Polskie uczelnie zajmują miejsce dopiero w czwartej setce rankingu, ale radzą sobie w nim coraz lepiej. Najlepiej wypadł w tym roku Uniwersytet Jagielloński, który zajął 338 pozycję. Oznacza to awans aż o 73 miejsca (z 411). W jego bezpośrednim towarzystwie są Politechnika w Walencji i Uniwersytet w Lizbonie.
Uniwersytet Jagielloński znalazł się na 338 miejsce w QS World University Ranking Fot. QS World University Ranking / www.topuniversities.com
Jednocześnie UJ prześcignął Uniwersytet Warszawski, który w zestawieniu zajął 349 miejsce (w poprzednim roku uplasował się na 394 pozycji). Ex aequo z UW na tej pozycji znalazł się Uniwersytet w Londynie oraz Białoruski Uniwersytet Państwowy.
Uniwersytet Warszawski zajął 349 miejsce w w QS World University Ranking Źródło: w QS World University Ranking / www.topuniversities.com
Oprócz UJ i UW do grona 1000 najlepszych uczelni wyższych zakwalifikowały się Politechnika Warszawska (w szóstej setce) oraz - w najniższej grupie (miejsca 801-1000) - także: poznański Uniwersytet Adama Mickiewicza, Akademia Górniczo-Hutnicza, toruński Uniwersytet Mikołaja Kopernika, politechniki: krakowska, gdańska, wrocławska i łódzka, Uniwersytet Gdański, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Śląski, Uniwersytet Wrocławski, a także warszawska Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW).
Najlepiej w rankingu wypadły uczelnie z USA i Zjednoczonego Królestwa. Massachusetts Institute of Technology, Stanford, Harvard - tak wygląda pierwsza trójka. Tuż za podium znalazł się Oxford. W pierwszej dziesiątce są jeszcze trzy inne brytyjskie uczelnie: Cambridge, University College London i londyński Imperial College. Brytyjsko-amerykańska dominacja zakłócona została tylko przez Instytut Technologii w Zurychu, który uplasował się na szóstym miejscu.
Coraz lepiej radzą sobie również uczelnie azjatyckie. Tuż za pierwszą dziesiątką, na pozycji 11, znalazły się dwie uczelnie z Singapuru. Wyprzedziły placówki o takiej reputacji jak Yale, Princeton czy Cornell.
Autorzy zestawienia zwracają też uwagę na postępy Chin. W pierwszej dwusetce sklasyfikowano 19 uczelni z tego kraju. Jeszcze trzy lata temu było ich 12. Najlepsze w historii wyniki zanotowały Uniwersytet Pekiński oraz Tsinghua University.
Ranking powstał na podstawie rozmów z niemal 100 000 pracownikami akademickimi i 44 000 innych osób zatrudnionymi w poszczególnych placówkach. Pod uwagę brano uczelnie z 82 krajów. Kryteria to między innymi: akademicka reputacja, wizerunek wśród zatrudnionych, liczba cytowań w publikacjach naukowych czy stopień umiędzynarodowienia.