Truskawkowym Księżycem nazywamy czerwcową pełnię ziemskiego satelity. Mogliśmy ją oglądać w nocy z poniedziałku na wtorek. Wbrew pozorom jej nazwa nie jest związana z kolorem czerwcowej pełni, ale z trwającymi w czerwcu zbiorami truskawek. Nazwy Truskawkowy Księżyc używali Indianie Algonkinowie. W Europie czerwcową pełnię Księżyca nazywa się także Księżycem Różanym lub Miodowym.
Wczoraj oprócz Truskawkowego Księżyca mogliśmy oglądać obłoki srebrzyste. Są one widoczne w okolicach przesilenia letniego, kiedy noce są wyjątkowo krótkie i jasne. Obłoki srebrzyste to chmury polarne, które widoczne są w czasie zmierzchu i o świcie. Tworzą się nad Arktyką i odbijają światło słoneczne z drugiej strony planety. Na półkuli północnej najlepszy okres do ich obserwacji zaczyna się w połowie maja i trwa do końca sierpnia.