Jak podaje Radio Opole przy ulicach Fabrycznej i Sikorskiego w Kluczborku wyciętych zostało około 130 drzew. W ich miejscu powstanie ścieżka pieszo-rowerowa.
Budowa ścieżki możliwa jest dzięki dofinansowaniu z pieniędzy Unii Europejskiej i z tego powodu musi być wykonana jeszcze w tym roku. Władze miasta tłumaczą, że nie było czasu na przygotowanie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, co trwa zwykle około dwóch lat. Z tego powodu zdecydowano się wyciąć rosnące przy drodze drzewa, dzięki czemu chodnik zostanie poszerzony o ścieżkę rowerową.
Część z mieszkańców krytykuje wycinkę drzew, które rosły w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. Są zdania, że chociażby z tego powodu ścieżka rowerowa powinna być poprowadzona w innym miejscu.
Całą sytuację stara się uspokoić wiceburmistrz Kluczborka, który zapewnił, że po budowie ścieżki pieszo-rowerowej zasadzone zostaną nowe drzewa (130 lip, brzóz i topól). - Nie można było poprowadzić ścieżki w innym miejscu. Ścieżka rowerowa może być poprowadzona jedynie w pasie drogowym lub na działkach przeznaczonych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo drogowe. Zwłaszcza przy ulicy Fabrycznej nie było takiej możliwości: ścieżkę można było wytyczyć jedynie wzdłuż drogi i nie dało się ominąć tych drzew.
Brak drzew w miastach sprawia, że stają się one "betonową pustynią" - przykłady takich miejscowości opisane zostały w artykule "Polska betonoza". W upały smażymy się na pustych placach, gdzie kiedyś była zieleń i drzewa". Nieosłonięte drzewami place czy ulice w upalne dni zamieniają się w patelnie. Jak podaje portal miastodrzew.wroclaw.pl drzewa w miastach nie powinny być rzadkim widokiem: rośliny te neutralizują zanieczyszczenie powietrza (ograniczając zapylenie powietrza do nawet 75 procent), produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla oraz obniżają temperaturę powietrza od 3 do 8 stopni (dzięki transpiracji czyli procesowi odparowania wody).