O prawdopodobnym terminie wyłowienia szczątków nurka po raz pierwszy poinformował portal RMF FM. W rozmowie z dziennikarzami potwierdził to Patryk Wegner, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku. Powiedział, że policja i wojsko zadecydowały, że wydobycie ciała odnalezionego we wraku Wilhelm Gustloff nastąpi w ostatnim tygodniu czerwca, ale zależy to też od pogody i warunków na morzu.
Jeżeli Marynarce Wojennej uda się wyłowić zwłoki nurka, śledczy powołają biegłego, a ciało zostanie poddane sekcji. Wykonane zostaną także porównawcze badania DNA. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że szczątki nurka to ciało 44-letniego Roberta Szlechta, który zaginął w lipcu 2012 roku. DNA nieżyjącego nurka zostanie porównane z materiałem biologicznym rodziny zaginionego. Jeżeli badanie potwierdzi, że odnalezione na wraku ciało to zwłoki 44-latka, wznowione zostanie śledztwo, które umorzono siedem lat temu.
Przypomnijmy, że ciało nurka znajdujące się we wraku niemieckiego statku Wilhelm Gustloff odnaleziono w czwartek 6 czerwca. Trafili na nie nurkowie z grupy Baltictech, którzy wykonywali dokumentację stanu zatopionej maszyny. Stan zwłok wskazuje na to, że leżały one pod wodą przez kilka lat. Istnieje podejrzenie, że ciało to szczątki wspomnianego Roberta Szlechta. W lipcu 2012 roku mężczyzna miał nurkować ze znajomymi w okolicach wraku Wilhelm Gustloff. Kiedy zniknął pod wodą, towarzyszący mu nurkowie wezwali pomoc. Zostali przesłuchani przez policję, a ich komputery skonfiskowano, ale śledztwo zostało umorzone. Rodzina zaginionego twierdzi, że jego towarzysze składali sprzeczne zeznania. Jeżeli badania DNA potwierdzą tożsamość denata, koledzy zaginionego 44-latka mogą zostać oskarżeni o nieudzielenie mu pomocy lub nawet o nieumyślne spowodowanie śmierci.
Wilhelm Gustloff to niemiecki statek pasażerki, który był częścią nazistowskiej organizacji Kraft durch Freude. Nosił imię zamordowanego w 1936 członka NSDAP, Wilhelma Gustloffa. Zatonął w styczniu 1945 roku. Uważa się, była to największa katastrofa morska w historii. Zginęło w niej 6600 osób. W 1994 roku Polska uznała wrak MS Wilhelm Gustloff za mogiłę wojenną, przez co zakazane jest nurkowanie na wrak i w promieniu 500 m od niego, ale mimo to zdarzają się przypadki łamania tego przepisu. Wrak statku Wilhelm Gustloff leży w Bałtyku, na północ od Łeby.
Położenie wraku statku MS Wilhelm Gustloff Google maps