Wybuch gazu w Kędzierzynie-Koźlu. Trwa akcja ratownicza, strażacy wciąż szukają ludzi pod gruzami

Strażacy wciąż pracują w kamienicy w Kędzierzynie-Koźlu, w której w środę doszło do wybuchu. W nocy próbowali rozpocząć poszukiwania dwóch osób, które wciąż mogą znajdować się w środku. Okazało się jednak, że wcześniej trzeba zabezpieczyć budynek, ponieważ jego konstrukcja została uszkodzona.
Zobacz wideo

Do wybuchu w kamienicy na ulicy Czerwińskiego w Kędzierzynie-Koźlu doszło w środę około godziny 19:00. Prawdopodobnie wybuchła tam instalacja gazowa lub butla z gazem. Na miejscu zdarzenia pracowało 80 strażaków. Pożar udało się ugasić o godzinie 3:00.

Strażacy będą szukać zaginionych osób. W akcji weźmie udział pies tropiący

Kom. Magdalena Nakoneczna z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu przekazała w rozmowie z Gazeta.pl, że z miejsca zdarzenia i okolicy ewakuowano w sumie 11 osób, a dwie trafiły do szpitala. Osoby mieszkające w kamienicy, w której doszło do wybuchu, przekazały służbom informację, że w środku budynku mogą znajdować się jeszcze dwie osoby. Po tym, jak zakończono akcję gaśniczą, strażacy chcieli wejść do środka budynku wraz z psem tropiącym, aby szukać zaginionych. Okazało się jednak, że konstrukcja budynku jest uszkodzona, więc przed rozpoczęciem poszukiwań trzeba było go zabezpieczyć - pisze RMF FM.

 

Wojewoda opolski Adrian Czubak poinformował, że 7 czerwca rano rozpocznie się szacowanie strat i opracowanie planu pomocy poszkodowanym. W działaniach tych będą brały udział także władze miasta Kędzierzyn-Koźle - informuje nto.pl. Do akcji mają przystąpić także służby nadzoru budowlanego. Zdecydują one, czy kamienica, w której doszło do wybuchu nadaje się do remontu, czy trzeba będzie ją rozebrać. 

Więcej o: