Jak podaje superportal24.pl, do zdarzenia doszło w sobotę oko godziny 17 w miejscowości Płoty w powiecie gryfickim. Jadąca drogą krajową numer 6 ciężarówka zaczęła hamować przed przejściem dla pieszych. Wtedy też z naczepy wysypał się przewożony towar.
Na drodze znalazło się około 800 kilogramów masy rybnej. Przez chwilę droga w tym miejscu była nieprzejezdna. Służby porządkowe przez ponad godzinę spychały drobne ryby na jeden pas drogi, dzięki czemu ruch odbywał się wahadłowo.
Według relacji świadka nikomu nic się nie stało, jednak "smród był nie do opisania". Na wypadek narzekali także mieszkańcy okolicy, którzy w rozmowie z TVN24 przyznali, że zapach ryb wyczuwalny był do późnych godzin nocnych. Kierowca ciężarówki nie został ukarany mandatem, otrzymał jednak pouczenia za niewłaściwe zabezpieczenie ładunku.