30 lat temu zrobiono Polakom sondaż wartości. Dziś go powtórzyliśmy. Co się zmieniło? [SONDAŻ]

Rodzina, zdrowie i wolność - te trzy wartości są dla Polaków najważniejsze. Tak wynika z sondażu Kantar przeprowadzonego dla Gazeta.pl. W podobnym badaniu, wykonanym dokładnie 30 lat temu przez OBOP, najważniejszymi wartościami wskazywanymi przez Polaków były rodzina, praca i czas wolny.
Zobacz wideo

W związku z 30. rocznicą pierwszych po II wojnie światowej częściowo wolnych wyborów postanowiliśmy sprawdzić, jak od 1989 r. zmienili się Polacy i jak zmieniło się ich postrzeganie otaczającej rzeczywistości. Porównaliśmy dwa sondaże - przeprowadzony pod koniec 1989 r. przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej i aktualny - z maja 2019 r. - zlecony przez Gazeta.pl firmie Kantar.

Okazuje się, że dla Polaków niezmiennie wciąż najważniejszą wartością jest rodzina. W sondażu dla Gazeta.pl tę wartość wskazało 86,4 proc. respondentów, 30 lat temu było to 90,3 proc. 

I nic dziwnego: trudno byłoby nam przetrwać kryzysy minionych 30 lat, w szczególności okresy bardzo wysokiego bezrobocia, a także wykorzystać nowe szanse – jak choćby otwarcie wrót wyższych uczelni, bez wsparcia rodzin

- uważa socjolog prof. dr hab. Anna Giza-Poleszczuk z Uniwersytetu Warszawskiego.

Współczesny Polak ceni również najbardziej zdrowie, wolność, przyjaciół, czas wolny i pracę. W 1989 r. te priorytety układały się zupełnie inaczej - na drugim miejscu była praca, następnie czas wolny, religia, przyjaciele i polityka.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

W 1989 r., na początku przemian ustrojowych, Polacy wyróżniali się wśród Europejczyków wyższymi od przeciętnych wskaźnikami wartości rodziny, pracy i religii, natomiast niższymi odsetkami [wskaźników] uznających wagę przyjaciół, czasu wolnego i polityki. W ostatnich dwóch dekadach zarysowały się jednak wyraźne zmiany w hierarchii wartości uznawanych w Polsce. Nastąpiło jej upodobnienie do bardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej

- komentuje socjolog prof. dr hab. Aleksandra Jasińska-Kania.

Polak tęskni za czasem wolnym

Badanie Kantar wskazuje, że praca traci dla nas na znaczeniu. Przykładowo, 30 lat temu ponad połowa najmłodszych respondentów - w wieku 18-29 lat - uznawała pracę za "bardzo ważną". W ciągu kilku dekad odsetek ten spadł o niemal 10 punktów procentowych.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

- Przed dekadą, w okresie wysokiego bezrobocia, odsetek Polaków uznających pracę za bardzo ważną (79 proc. w 1999 r.) był najwyższy w Europie. Obecnie spadł do 50 proc. - wskazuje prof. dr hab. Aleksandra Jasińska-Kania. Jednocześnie zwraca uwagę, że poziom zadowolenia Polaków z pracy zmniejszył się w ciągu ostatnich 30 lat (w skali 1-10 zadowolenie w 1989 r. wynosiło 7,21, obecnie jest to 7,05).

Polacy w 2019 r. również o wiele bardziej cenią sobie czas wolny. 30 lat temu za "raczej nieważny" lub "w ogóle nieważny" uznawało go 16,4 proc., dziś już tylko 1,8 proc. badanych.

Czas wolny w ostatnich latach "rozsypał się" za sprawą wydłużającej się pracy. Smartfony i laptopy sprawiły, że praca rozciąga się praktycznie na 24 godziny. 30 lat temu czas wolny był oczywistością. Panował model pracy industrialnej, po godz. 15.30-16 niemal wszyscy mieli wolne. Praca nie ciągnęła się za człowiekiem do domu

- tłumaczy w rozmowie z Gazeta.pl prof. dr hab. Tomasz Szlendak, socjolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Tęsknota za relacjami

30 lat wolności to również wzrost znaczenia przyjaźni. Dziś przyjaciół za "bardzo ważnych" uważa 56,5 proc. badanych. W 1989 r. taką odpowiedź wskazywało zaledwie 22,5 proc. respondentów.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

Ten sondaż trzeba odczytywać jako pewnego rodzaju zestaw tego, czego Polkom i Polakom brakowało w 1989 r. i czego brakuje im dzisiaj. Kilkadziesiąt lat temu przyjaciel, znajomy, czy kolega-sąsiad był czymś oczywistym i zwykłym. Dziś coraz częściej mamy do czynienia ze znajomymi na Facebooku, niż z prawdziwymi przyjaźniami

- ocenia prof. dr hab. Tomasz Szlendak.

Jednocześnie spadło też zadowolenie związane z życiem rodzinnym. W 1989 r. średni wskaźnik zadowolenia w skali 1-10 wynosił 8,56, w 2019 r. - 7,79. Największy spadek miał miejsce w grupie wiekowej 18-29 lat - z 8,24 do 7,18.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

Jak wskazuje prof. dr hab. Tomasz Szlendak, 30 lat temu rodzina była dla Polaków "przystanią, ochroną przed trudną sytuacją na zewnątrz". Dziś to przekonanie jest już słabsze. - 70 proc. Polek jest obecnych na rynku pracy, co oznacza, że muszą tak naprawdę wykonywać dwie prace: pracę zawodową oraz pracę w domu. Powoduje to radykalne obniżenie satysfakcji - zaznacza.

O wiele bardziej niż 30 lat temu jesteśmy za to zadowoleni z sytuacji finansowej naszych rodzin. W 1989 r. średni wskaźnik w skali 1-10 wynosił 5,07, obecnie to 6,50.

Polak ma więcej

Sondaż rzeczywiście potwierdza, że Polacy są i czują się bogatsi. - Pieniądze przestały być wielkim problemem, bo mamy ich nieco więcej. 30 lat temu czuliśmy się naprawdę biedni. Dobrze to widać w deklaracjach dotyczących stanu zdrowia. Z jednej strony cały czas narzekamy na dostęp do lekarzy, ale z drugiej usprawnił się dostęp do leków, metod leczenia, lepiej się odżywiamy - wyjaśnia prof. dr hab. Tomasz Szlendak.

Odsetek osób, które uważają swój stan zdrowia za "bardzo dobry" i "raczej dobry" wzrósł z 37,6 proc. do 62 proc.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

Polityka coraz bardziej obecna

Większe niż pod koniec lat 80. jest też nasze zainteresowanie polityką. "Bardzo ważna" i "raczej ważna" w 1989 r. była dla 39,4 proc. badanych, obecnie taką odpowiedź wskazuje już 57 proc. uczestników sondażu.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

- W latach 1989, 1999 i 2008 r. następowało zmniejszanie się zaangażowania w politykę i zainteresowania nią w Polsce, w odróżnieniu od krajów Europy Zachodniej (...). Zmieniło się to w ostatniej dekadzie, kiedy uznawanie znaczenia polityki w Polsce wzrosło - stwierdza prof. dr hab. Aleksandra Jasińska-Kania.

Co takiego się wydarzyło? - Z jednej strony nadobecność polityki w mediach, z drugiej: Polki i Polacy mają coraz większe przekonanie o indywidualnym wpływie na polityczne decyzje - ocenia prof. dr hab. Tomasz Szlendak.

Jednocześnie zmieniły się poglądy Polaków dotyczące akumulacji bogactwa (w skali 1-10, gdzie 1 to "ludzie mogą się bogacić tylko kosztem innych", a 10 - "jeśli kraj będzie się bogacić, to starczy dla wszystkich". Średnia w 1989 r. wynosiła 7,63, obecnie to 7,23

- Jesteśmy większymi realistami - stwierdza prof. dr hab. Anna Giza-Poleszczuk. - Przestajemy wierzyć w moc i automatyzm wolnego rynku: dużo mniej osób uważa, że "przypływ unosi wszystkie łódki" - dodaje.

Marta Kondrusik/Gazeta.pl

Badanie Kantar dla Gazeta.pl zostało przeprowadzone techniką CAWI (ankiety on-line) w dniach 16-24 maja 2019 r. na reprezentatywnej próbie 1000 pełnoletnich Polaków.

Sondaż, z którym Kantar porównywał swoje wyniki, został przeprowadzony w dniach 1 listopada - 31 grudnia 1989 r. na reprezentatywnej próbie 938 pełnoletnich Polaków metodą wywiadów bezpośrednich w domach respondentów (PAPI). Autorem sondażu był Ośrodek Badania Opinii Publicznej, wykonano go na zlecenie World Values Survey.

Chcemy, by data 4.6.89 stała się naszym "PiNem do wolności", była źródłem radości i inspiracji. Z okazji czerwcowych wyborów mamy więc dla was atrakcyjne zniżki w „Kulturalnym Sklepie” (książki i muzyka), „Publio” (e-book i e-prasa)i „Gazecie Wyborczej” (prasa). PRZEJDŹ TUTAJ >>

Więcej o: