Do incydentu doszło po godz. 9, w trakcie uroczystości związanych z miesięcznicą katastrofy smoleńskiej. Uczestnicy obchodów, m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, składali kwiaty przed pomnikiem ofiar katastrofy na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Na pomnik nagle wtargnął mężczyzna i rozwinął transparent, na którym znalazł się napis: "Ein Volk, ein Reich, ein Kaczyński? NIE!!".
- 9 lat oszukujesz ludzi! Kiedy przestanie oszukiwać ludzi? - wykrzykiwał mężczyzna w kierunku Jarosława Kaczyńskiego. Szybko został sprowadzony z pomnika przez funkcjonariuszy policji.
Jak informuje Komenda Stołeczna, mężczyzna został doprowadzony do jednej z komend, a czynności prowadzone są w kierunku art. 51 kodeksu wykroczeń, który mówi m.in. o zakłócaniu spokoju i porządku publicznego. Mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności (np. prace społeczne) lub krzywna (maks. 5 tys. zł).
"Oceną prawno-karną treści transparentu zajmie się prokurator" - informuje policja. "Rzeczpospolita" podaje, że mężczyzna jest działaczem organizacji Obywatele RP.