Na stronie rejsu Joanny Pajkowskiej podano, że w niedzielę o godzinie 9:43 czasu polskiego wpłynęła do brytyjskiego portu w Plymouth. Tym samym zakończyła trwający 216 dni rejs dookoła świata.
Żeglarka jest pierwszą Polką, której udało się opłynąć świat bez zawijania do portu. Tym samym znalazła się w gronie czterech polskich żeglarzy, którym ta sztuka się udała. Przed nią Ziemię opłynęli Henryk Jaskuła na jachcie "Dar Przemyśla" w 1980 roku, Tomasz Lewandowski na jachcie "Luka" w 2007 roku oraz dwukrotnie Szymon Kuczyński na jachcie Maxus 22 "Atlantic Puffin" w 2016 i 2018 roku.
Wyprawa Pajkowskiej ruszyła 23 września 2018 roku z portu Plymouth przez tak zwaną trasę klasyczną obejmującą okrążenie trzech przylądków: Dobrej Nadziei w Afryce, Cape Leeuwin w Australii oraz Horn w Ameryce Południowej. Na 40-stopowym aluminiowym jachcie "Fanfan" spędziła 7 miesięcy, a sam rejs trwał krócej niż początkowo zakładano.
Joanna Pajkowska jest kapitanem jachtowym i ratownikiem morskim, na swoim koncie ma przepłyniętych prawie 200 tysięcy mil morskich. W 2009 roku została odznaczona Honorową Złotą Odznaką PZŻ za samotne opłynięcie świata - nie był to jednak rejs non stop, ponieważ w wyniku silnego sztormu żeglarka schroniła się na trzy noce w porcie w RPA.
Pierwszą kobietą na świecie, która samotnie opłynęła Ziemię również była Polka - Krystyna Chojnowska-Liskiewicz. Żeglarka dokonała tego w drugiej połowie lat 70., jej rejs trwał nieco ponad dwa lata. Chojnowska-Liskiewicz wyruszyła z Wysp Kanaryjskich zaledwie sześć lat po tym, jak Teresa Remiszewska, prekursorka kobiecego żeglarstwa, jako pierwsza Polka i jedna z pierwszych kobiet na świecie przepłynęła Ocean Atlantycki.
Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>