Mowa końcowa adwokata Michała Komorowskiego, obrońcy Marcina P., trwała blisko 20 minut. Adwokat przekonywał sąd, że sprawa Amber Gold ma charakter medialny, co wywiera na wymiar sprawiedliwości nacisk, aby została szybko zakończona. Zdaniem Komorowskiego może to skutkować "niedokładnością po stronie prokuratury".
Podczas swojego wystąpienia przed Sądem Okręgowym w Gdańsku mecenas Komorowski podkreślił, że zarówno on, jak i i jego klient spodziewają się jaki będzie wyrok
- Czego mój klient może oczekiwać od tego procesu, skoro już 26 listopada 2012 r. usłyszał od składu sędziowskiego, że jego wyjaśnienia uważane są za niewiarygodne. Czego może oczekiwać oskarżony, kiedy 29 marca słyszy, że przygotowany jest już projekt wyroku skazującego wobec niego? - mówił obrońca Marcina P., domagając się uniewinnienia swojego klienta. Adwokat twórcy Amber Gold odniósł się także do zarzutów prokuratury, mówiąc, że Marcinowi P. nie udowodniono, że popełnił przestępstwo oszustwa.
Obrońca Marcina P. nie zgodził się także ze stwierdzeniem prokuratury, że Amber Gold jest piramidą finansową. Komorowski mówił, że przedsiębiorstwo Marcina P. miało korporacyjną strukturę i procedury i w odróżnieniu od piramid finansowych, inwestowała swoje środki finansowe.
- Piramida finansowa ma zupełnie inny charakter. Piramidę finansową tworzy podmiot, który nie inwestuje pieniędzy tylko zatrzymuje maksymalną płynność środków finansowych, czekając na "godzinę zero", albo osiągnięcie pewnego pułapu i wówczas dokonuje defraudacji - mówił obrońca Marcina P.
- Gdyby nie czynniki zewnętrzne, wywołane przez działania administracyjne, spółka wywiązałaby się ze swoich zobowiązań - słowa mecenasa cytuje "Gazeta Wyborcza".
W ubiegły czwartek prokuratura zawnioskowała o wymierzenie twórcom Amber Gold Marcinowi P. i jego żonie Katarzynie P. kar pozbawienia wolności na 25 lat. Według prokuratury, Marcin P. i Katarzyna P. w latach 2009-12 oszukali blisko 19 tys. klientów spółki w ramach tzw. piramidy finansowej. Para miała doprowadzić swoich klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Proces założycieli Amber Gold trwa już trzy lata. Od 2012 r. Marcin i Katarzyna P. przebywają w areszcie tymczasowym. W poniedziałek 6 maja mowę końcową wygłosi obrońca Katarzyny P.
Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>
Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii Fot. greenpeace.pl