W najbliższy czwartek, 18 kwietnia, jeszcze przed okrągłym stołem rząd ma wrócić do rozmów z nauczycielskimi związkami. Przedstawiciele rządu zapowiadają, że przedstawią porozumienie, które przed strajkiem podpisali z Solidarnością. Strajk nauczycieli trwa od dziewięciu dni, rozpoczął się 8 kwietnia.
Z propozycją zorganizowania okrągłego stołu w sprawie oświaty wyszedł premier Mateusz Morawiecki. Jak przekazał we wtorek szef rządu, chciałby, aby pierwsza sesja tego spotkania odbyła się po Świętach Wielkanocnych, 24, 25 lub 26 kwietnia.
Strajk nauczycieli. Prezydent chce, by okrągły stół obradował w Belwederze
Do sprawy włączył się też prezydent Andrzej Duda. Podczas wtorkowej wizyty w Kole (woj. wielkopolskie) powiedział, że rozmawiał z przewodniczącą Rady Dialogu Społecznego Dorotą Gardias o strajku nauczycieli.
Zgodziłem się z propozycją, z jaką przyszła do mnie pani przewodnicząca (...), żeby ten okrągły stół odbył się w formule rozszerzonej Rady Dialogu Społecznego, bo to właśnie Rada jest miejscem debaty i dialogu
- mówił prezydent. Zapowiedział, że jest gotowy udostępnić na potrzeby pracy Rady Belweder. Jak tłumaczył, jego "eleganckie wnętrza" są odpowiednie do rozmów o "ważnych polskich sprawach".
Strajk nauczycieli. Apel prezydenta Andrzeja Dudy
Andrzej Duda apelował też do protestujących nauczycieli, by umożliwili uczniom zdawanie egzaminów. - Bo to jest bardzo ważne dla młodych ludzi i dla ich rodziców - uzasadniał.
Równocześnie dodał, że nauczyciele mają prawo do strajku. Prezydent mówił, że oczekiwanie przez nich na wzrost wynagrodzeń jest uzasadnione, ale dodał, że w tej sprawie potrzeba "spokojnych dyskusji".
