Pornografię dziecięcą na nośnikach cyfrowych znaleziono podczas policyjnego przeszukania w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie w 2016 roku. Mirosław S. był wówczas współlokatorem Mariusza T. Akt oskarżenia przeciwko mężczyznom skierowano do sądu w 2018 roku.
Mariusz T. został oskarżony o to, że podczas pobytu w gostynińskim ośrodku w okresie od stycznia 2015 roku do kwietnia 2016 roku posiadał 20 plików komputerowych zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletniego, a także plik zawierający treści pornograficzne z wizerunkiem małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej. Ten sam plik miał też posiadać Mirosław S.
Mariusz T. i Mirosław S. zostali dowiezieni do sądu w asyście policjantów. Po odczytaniu aktu oskarżenia jawność procesu została wyłączona. Tłumacząc tę decyzję, sędzia Maciej Górzyński powiedział, że publiczne prowadzenie tej sprawy mogłoby "obrażać dobre obyczaje" - informuje TVN24.
Mariusz T. przebywa w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie od pięciu lat. Został tam skierowany po odbyciu kary 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo czterech chłopców. W czasie procesu sądowego biegli psychiatrzy orzekli, że Mariusz T. był poczytalny w chwili popełniania czynu, jego zachowanie znamionował sadyzm oraz realizowanie popędu seksualnego poprzez zadawanie bólu i cierpienia drugiej osobie
Pobyt w ośrodku reguluje tzw. "ustawa o bestiach", mówiąca o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.