Na stronie ZNP pojawił się komunikat na temat powołania specjalnego rachunku bankowego, na który można już dokonywać wpłat. "Fundusz strajkowy" zostanie następnie przekazany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego wszystkim protestującym pracownikom oświaty. Zbiórka rozpoczęła się ze względu na potrzeby strajkujących, którzy w wyniku podjętego protestu mogą zmagać się z problemami finansowymi.
Fundusz strajkowy powstał po wypowiedzi minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej, która powołując się na Regionalną Izbę Obrachunkową potwierdziła, że nauczycielom nie zostaną wypłacone pensje za czas ich protestu. Ministerstwo powołuje się w tej kwestii na Ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Zgodnie z wyliczeniami przedstawionymi przez Sławomira Broniarza na konferencji prasowej, protestujący nauczyciele za dzień strajku stracą około 100 złotych.
Niektóre samorządy zapowiadały, że wypłacą nauczycielom rekompensaty w formie np. dodatków. W rozmowie z TVN24 prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapewniał, że fundusz płac na wynagrodzenia nie zostanie dla nich zmniejszony: "Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych zabrania nam płacenia za dni strajkowe, ale z całą pewnością ja i wielu z nas samorządowców będzie rekompensowało te utracone dochody. To jest po prostu sytuacja wyjątkowa i tą wyjątkowość może przerwać zdecydowane stanowisko samorządu wspierające nauczycieli".
Ponadto powołany został Społeczny Komitet "Wspieram Nauczycieli", który ma zrzeszać osoby popierające strajkujących nauczycieli. Ma być także wyrazem wdzięczności za kształcenie młodego pokolenia Polaków. Członkowie komitetu podkreślają, że:
To nasza wspólna odpowiedzialność, by zarobki pozwalały im na porządną pracę bez gorączkowego rozglądania się za dodatkowymi źródłami dochodu. By nie odchodzili ze szkół, by czuli się docenieni, by mogli polecać ten piękny zawód wszystkim.
Udział w komitecie zadeklarowało wiele znanych osób m.in. prof. Jerzy Bralczyk, Szymon Hołownia, prezydent Konfederacji Lewiatan dr Henryka Bochniarz, prof. Lech Mankiewicz, były prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz, pisarka Olga Tokarczuk, uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska, Maria Sadowska, Joanna Kos-Krauze czy Zbigniew Hołdys.