Negocjacje nauczycieli z rządem zawieszone do piątku. Szydło ma przedstawić nową propozycję

Rozmowy nauczycieli ze stroną rządową ponownie zostały przerwane. Na stole pojawiła się nowa propozycja - związkowcy zaproponowali, by 30-procentowa podwyżka została rozbita na dwa razy po 15 proc. Swoją propozycję, jak informuje rzecznik Forum Związków Zawodowych, przygotowuje też rząd.
Zobacz wideo

Po trzygodzinnej przerwie przedstawiciele rządu i oświatowych związków zawodowych wrócili do rozmów. Wcześniej wicepremier Beata Szydło powiedziała, że rząd podtrzymuje swoje propozycje. Wicepremier mówiła też, że wszystkie strony zgadzają się co do tego, że należy rozpocząć prace nad zmianami systemowymi dotyczącymi wynagrodzeń nauczycieli. Na propozycję rządu zgadza się oświatowa "Solidarność", nie zgadzają się Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.
Jeszcze w czasie przerwy Dorota Gardias, szefowa Rady Dialogu Społecznego, napisała na Twitterze, że nadszedł czas na ostateczne decyzje i zaznaczyła, że są dwa rozwiązania: protokół rozbieżności albo porozumienie.

Rozmowy nauczycieli z rządem. Jest nowa propozycja

Z kolei Justyna Suchecka z "Gazety Wyborczej" poinformowała, że ZNP i FZZ przedstawiły nową propozycję: rozłożenie 30-procentowej podwyżki na dwie raty. 15 proc. od stycznia i 15 proc. od września tego roku.

Rzecznik FZZ Grzegorz Sikora podaje natomiast, że reprezentująca rząd Beata Szydło poprosiła o jeden dzień przerwy w negocjacjach. Powodem ma być przygotowywana przez rząd propozycja finansowa, którą Szydło ogłosi w piątek.

Jednocześnie ZNP zamieściło na swojej stronie odpowiedź na podpisane przez Anną Zalewską rozporządzenie, w myśl którego "każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne może być członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego podczas tegorocznych egzaminów". Jak czytamy w komunikacie związku "informacja ta jest nieprawdziwa", ponieważ zgodnie z Kartą Nauczyciela osoba nadzorująca egzaminy musi spełnić również inne warunki. Musi posiadać odpowiednie zaświadczenie lekarskie, "przestrzegać zasad podstawowych zasad moralnych" i nie może figurować w rejestrze sprawców przestępstw na tle seksualnym. ZNP wezwało resort do usunięcia komunikatu w tej sprawie. 

Zobacz wideo
Więcej o: