Izba zajmie się skargą wniesioną przez RPO o godz. 13. Sprawa dotyczy wydania dwóch sprzecznych ze sobą orzeczeń spadkowych. W 1995 roku sąd rejonowy wydał postanowienie o spadku, na podstawie którego nabyli go mąż zmarłej oraz trójka dorosłych dzieci. Wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne odziedziczył tylko mąż.
Po kilku latach jeden ze spadkobierców wystąpił do tego samego sądu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po matce, po jednej czwartej części - także w odniesieniu do gospodarstwa rolnego. Sąd zawiadomił pozostałych spadkobierców o terminie rozprawy. Nie stawili się na nią, uznając, że to nieporozumienie, bo sprawa spadku została już rozstrzygnięta. W efekcie w 2000 r. Sąd Rejonowy uwzględnił wniosek jednego ze spadkobierców. W żadnym z przypadków nie złożono apelacji.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich naruszone zostały konstytucyjne prawa spadkobierców. Skarga została przygotowana latem zeszłego roku, jednak ze względu na konieczność uzupełnienia braków formalnych, Sąd Najwyższy może nią zająć się dopiero teraz. RPO chce, aby drugie postanowienie sądu rejonowego zostało uchylone.
Skargę nadzwyczajną rozpozna trzyosobowy skład orzekający. Jego przewodniczącym będzie sędzia SN Marcin Łochowski.
Skarga nadzwyczajna została wprowadzona poprzez ustawę o Sądzie Najwyższym, która weszła w kwietniu 2018 r. Daje ona możliwość zaskarżania prawomocnych wyroków sądów, które zostały wydane w przeciągu ostatnich 20 lat.