Lawina zeszła na szlak turystyczny. Na chwilę obecną nie ma informacji o poszkodowanych.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, czyli najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Mimo to ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego apelują, aby nie bagatelizować tego typu ostrzeżeń.
"Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny na ogół jest możliwe tylko przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach, w bardzo stromym lub ekstremalnym terenie. Możliwe jest samorzutne schodzenie lawin głównie w postaci zsuwów i małych lawin" - czytamy na stronie internetowej TOPR.
O trudnych warunkach pogodowych pisze także Tatrzański Park Narodowy. "Szlaki w dolinach są miejscami śliskie, zwłaszcza w godzinach porannych. Po południu, w miejscach nasłonecznionych śnieg robi się mokry, a na szlakach biegnących dnem dolin w wielu miejscach tworzy się błoto pośniegowe i stoi woda. W wyższych partiach gór pokrywa śniegu jest zróżnicowana, na graniach utworzyły się nawisy, miejscami śnieg jest bardzo twardy. (...) Wędrowanie w warunkach zimowych wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i odpowiedniego wyboru trasy oraz zastosowania odpowiedniego sprzętu zimowego" - przypomina TPN.