Już niedługo zacznie działać pierwszy kanał dla Polaków mieszkających na Litwie - TVP Wilno. Powstanie na mocy porozumienia między MSZ i TVP. Kanał ruszy w maju, a w pełnym wymiarze - jesienią.
Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera, powiedział, że o tym projekcie Polacy na Litwie marzyli od początku lat 90. - Kontakt z polskim językiem i polską kulturą są niezwykle istotne, bo to fundamenty polskiej tożsamości narodowej - podkreślił.
Zaznaczył, że wierzy, że TVP Wilno "będzie bardzo istotnym elementem przeciwwagi i kontroferty dla mediów rosyjskich". - Będzie to kanał przedstawiający obiektywne informacje, wspierający kontakt naszych rodaków z kulturą polską, językiem, macierzą - powiedział.
Przedstawiciel MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk stwierdził, że TVP Wilno to "krok w promocji polskiej narracji na świecie". Dodał, że program będzie kolejnym kanałem dotarcia do społeczeństwa. - Chcemy docierać ze swoją narracją nie tylko do elit, ale i szerokich mas społecznych - zaznaczył.
- Są takie zbiorowości Polaków, którym TVP Polonia samo w sobie nie wystarczy. Taką grupą są Polacy mieszkający na Litwie. To nie jest żadna mniejszość polska, to nie jest żadna Polonia, to są Polacy, którzy od zawsze mieszkali na tym terenie, a znaleźli się na terytoriach czy w granicach innych państw, dlatego że te granice się przesunęły. Oni są tam gdzie zawsze byli - powiedział prezes TVP Jacek Kurski.
Wyraził też nadzieję, że MSZ i TVP wspólnie dokonują "dzieła, które przetrwa lata, dziesiątki lat i będzie obsługiwało potrzeby Polaków mieszkających na Litwie".