Kard. Stanisław Dziwisz broni Jana Pawła II. "Nie zamierzał tolerować pedofilii w Kościele"

Jan Paweł II nie działał opieszale w sprawie przestępstw pedofilskich w Kościele - przekonuje w wydanym oświadczeniu kardynał Stanisław Dziwisz. "Nie zamierzał tolerować przestępstw pedofilii w Kościele i wydał im walkę" - czytamy w oświadczeniu przekazanym Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Zobacz wideo

Jak czytamy w oświadczeniu, które kard. Stanisław Dziwisz przekazał KAI, "Jan Paweł II jako papież nie zastępował biskupów w poszczególnych krajach w ich odpowiedzialności. Obserwując życie lokalnych Kościołów widział, jak sobie radzą z pojawiającymi się problemami". Dalej kard. Dziwisz stwierdza: "Gdy to było konieczne, przychodził im z pomocą, często z własnej inicjatywy. Robił to również na prośbę lokalnych episkopatów".

Duchowny stwierdza, że "gdy w latach 80. ubiegłego wieku kryzys ten zaczął fermentować w Kościele w Stanach Zjednoczonych, Papież najpierw obserwował poczynania episkopatu USA, a gdy doszedł do wniosku, że potrzebne mu są nowe narzędzia do walki z tymi przestępstwami, wyposażył przełożonych kościelnych w nowe uprawnienia". Kard. Dziwisz przypomina, że Jan Paweł II wydał indult ( zgoda na odstąpienie od obowiązujących w prawie kanonicznym przepisów - red.) dla Stanów Zjednoczonych, a następnie dla Irlandii, "zatwierdzając politykę znaną pod nazwą 'zero tolerancji'". "Papież był wstrząśnięty. Nie zamierzał tolerować przestępstw pedofilii w Kościele i wydał im walkę" - napisał w oświadczeniu kard. Dziwisz. 

Kard. Stanisław Dziwisz broni w oświadczeniu Jana Pawła II

Duchowny przywołuje śledztwo dziennikarskie "Spotlight", które w 2002 r. ujawniło przestępstwa pedofilskie duchownych. W oświadczeniu czytamy, że rok przed tymi wydarzeniami z inicjatywy Jana Pawła II głoszony dokument "Sacramentorum sanctitatis tutela" (O ochronie świętości sakramentów). 

"Wtedy również Papież promulgował normy "O najcięższych przestępstwach". Znamy przełomowe znaczenie tego aktu prawnego. Jan Paweł II zarezerwował wszystkie przestępstwa seksualne na małoletnich przed 18. rokiem życia, popełnione przez duchownych, jurysdykcji trybunału apostolskiego Kongregacji Nauki Wiary" - czytamy w oświadczeniu. 

Ponadto, jak pisze kard. Dziwisz, papież zobowiązał każdego biskupa i wyższego przełożonego zakonnego do zgłaszania Kongregacji Nauki Wiary przestępstw na nieletnich, "których prawdopodobieństwo zostało potwierdzone w dochodzeniu wstępnym, przewidzianym przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Dalsze postępowanie toczyło się odtąd pod kontrolą trybunału apostolskiego". Według duchownego zasady, które wskazał Jan Paweł II doprowadziły do zmniejszenia się skali nadużyć. Analiza problemu, którą przeprowadził papież, pozwoliła, według kard. Dziwisza "zdiagnozować kryzys i wskazać kierunek wyjścia z niego". 

Sprawa Delgollado

Na koniec duchowny odniósł się do opinii, według których Jan Paweł II krył działalność Maciela Delgollado, założyciela Legionu Chrystusa. Meksykański duchowny przez lata był sprawcą molestowania seksualnego. Kard. Dziwisz stwierdza, że fakty przeczą informacjom, jakoby Jan Paweł II krył Delgollado. "Przypomnę tylko, że Kongregacja Nauki Wiary rozpoczęła dochodzenie w sprawie oskarżeń jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, a konkretnie w grudniu 2004 r. Wówczas to wysłano ówczesnego promotora sprawiedliwości, a dziś arcybiskupa, Charlesa Sciclunę z drugim prawnikiem do Meksyku i Stanów Zjednoczonych, by przeprowadzili konieczne w tej sprawie czynności". Kard. Dziwisz przekonuje, że dzięki wszczęciu dochodzenia w trakcie pontyfikatu Jana Pawła II, sprawa zakończyła się wyrokiem za pontyfikatu Benedykta XVI.

Zobacz wideo
Więcej o: