Opole. Chciała sprzedać dziecko przez internet. Usłyszy zarzuty dot. handlu ludźmi

Policja z Opola zatrzymała 22-letnią kobietę, która opublikowała w internecie ogłoszenie dot. sprzedaży dziecka. Był to sposób na wyłudzenie pieniędzy od osób, chcących adoptować niemowlę.
Zobacz wideo

Jak informuje Policja Opolska, na niepokojące ogłoszenie dotyczące sprzedaży dziecka, natrafili funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu w czasie monitorowania internetu. Na jednym z portali ogłoszeniowych oraz na portalu społecznościowym policjanci znaleźli ofertę sprzedaży dziecka. Autorka ogłoszenia napisała, że za odpowiednią opłatą odda swoje dziecko do adopcji.

Symulowała ciążę, aby wyłudzić pieniądze. Policja zatrzymała dwie kobiety

Policjanci ustalili kiedy opublikowano ogłoszenie i przystąpili do poszukiwań osoby odpowiedzialnej za utworzenie oferty. Mimo że konto na portalu ogłoszeniowym zostało założone na fałszywe dane, funkcjonariuszom udało się ustalić adres zamieszkania autorki. Okazało się, że w tym mieszkaniu zameldowane jest także roczne dziecko, dlatego już następnego dnia do drzwi tego lokalu zapukała policja.

Na miejscu zatrzymano dwie kobiety w wieku 22 i 26 lat. Młodsza z nich przyznała się, że umieściła ogłoszenie w internecie, aby wyłudzić pieniądze od osób zainteresowanych adopcją. Kobieta miała symulować ciążę i nalegać na wpłacanie jej pieniędzy na zakup odżywek, witamin, lekarstw i akcesoriów dla niemowląt. Policja zabezpieczyła komputer oraz telefony obu kobiet. Śledczym udało się ustalić, że do faktycznej adopcji nigdy nie doszło, jednak znaleziono dowody na to, że kobieta otrzymywała wpłaty od osób zainteresowanych adopcją.

Policjanci z Opola sprawdzają internetową aktywność obu kobiet, a dziecko starszej z nich zostało sądownie przekazane pod opiekę rodzinie zastępczej. Sprawa ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze policji nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Kobiety usłyszą zarzuty dotyczące przygotowania do handlu ludźmi i oszustwa. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. 

Więcej o: