Michał L. jest wśród czterech osób zatrzymanych w czwartek nad ranem przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Informację jako pierwszy podał portal TVP Info.
- Potwierdzam, że wśród zatrzymanych jest wydawca "Do Rzeczy" i "Wprost", Michał L. Jest postanowienie o postawieniu mu zarzutów - potwierdza rzecznik CBA Stanisław Żaryn w rozmowie z Gazeta.pl.
CBA podejrzewa Michała L. o uczestniczenie w procederze wyprowadzania pieniędzy z masy upadłościowej firmy, która specjalizuje się w budowie i remontach infrastruktury kolejowej. L. został zatrzymany wraz z trzema innymi osobami - Wiolettą R., Michałem F. i Marcinem K. Zatrzymania zostały przeprowadzone na terenie Warszawy, Torunia i Lublina. Chodzi o wyprowadzenie kwoty 29 milionów złotych.
Z ustaleń TVP Info wynika, że przed zatrzymaniem Michał L. chciał opuścić Polskę i kupił bilet na dzisiejszy lot do USA.
- Jak ustalono w toku postępowania zatrzymani na podstawie pozornych umów i ustnych porozumień wystawiali fikcyjne faktury VAT, na podstawie których wyprowadzili z masy upadłość jednej ze spółek środki pieniężne - informuje CBA.
Zatrzymani usłyszą w prokuraturze zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień, działania na szkodę spółki i fałszowania dokumentacji. Grozi za to do 10 lat więzienia. Zgodnie z informacją CBA prowadzący postępowanie nie wykluczają, że lista podejrzanych i zarzutów się powiększy.