Porwanie trzyletniej Amelki. Ekspert dla TVN: Jeśli porwał ją ojciec, powinna być bezpieczna

Trwają poszukiwania trzyletniej Amelki i jej mamy, które zostały porwane przez zamaskowanych mężczyzn spod bloku w Białymstoku. Ekspert od spraw bezpieczeństwa w rozmowie z TVN podkreśla, że jeśli faktycznie doszło do tak zwanego "rodzicielskiego porwania", bezpieczeństwo dziecka nie powinno być zagrożone.
Zobacz wideo

Trzyletnia Amelka i jej 25-letnia mama zostały uprowadzone z ulicy Dziesięciny 74 w okolicach godziny 10. Dwaj zamaskowani napastnicy siłą wciągnęli je do samochodu - auto zostało porzucone jeszcze w Białymstoku. Policja poszukuje dziecka, uruchomiła ogólnoeuropejski Child Alert. Jedna z teorii mówi, że matkę i dziecko porwał zamieszkujący w Niemczech ojciec dziewczynki.

Ekspert dla TVN-u: Jeśli Amelkę porwał ojciec, dziecko powinno być bezpieczne

Krzysztof Liedel, ekspert od spraw bezpieczeństwa z Collegium Civitas, był gościem w studio TVN. W trakcie rozmowy podkreślił, że dużo zależy od reakcji policji i współpracy z niemieckimi służbami. Jego zdaniem najbardziej prawdopodobne są dwie wersje wydarzeń. Możliwe, że nastąpiło porwanie dla okupu lub doszło do tak zwanego "porwania rodzicielskiego". Jeśli faktycznie tak było, to prawdopodobnie zdrowiu i życiu dziewczynki nic nie zagraża. Liedel powiedział:

Jeżeli potwierdziłaby się ta kwestia, że jest to tak zwane rodzicielskie porwanie, to jest duża szansa, że dziecku nic się nie stanie. To bardzo często kwestie konfliktu rodzicielskiego odgrywają rolę. Życie i zdrowie dziecka nie będzie raczej zagrożone.

Podlaska policja w rozmowie z mediami potwierdziła, że auto, którym uprowadzono Amelkę i jej mamę, zostało wypożyczone przez ojca dziewczynki. To obywatel Polski zamieszkujący w Niemczech. Dlatego tak ważna jest teraz współpraca z niemiecką policją - możliwe, że będzie chciał wywieźć dziecko właśnie tam. Na drodze dojazdowej do granicy rozstawiono także posterunki blokadowe.

Jak podaje TVN24, kobieta i jej dziecko zostały porwane podczas spaceru, na którym towarzyszyła im babcia 25-latki i prababcia trzylatki - była świadkiem zdarzenia. Została przewieziona na posterunek. 

Policja w Białymstoku prowadzi intensywne poszukiwania porwanych osób, apeluje do świadków zdarzenia, które wiedzą coś na temat porwania lub zauważą opisany samochód, o kontakt z policją pod numerami 997 lub 112. Polska policja już uruchomiła w sprawie Amelki Child Alert.

Porwana 3-letnia AmelkaPorwana 3-letnia Amelka Policja / Child Alert

Jak informuje policja, Child Alert to "system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem dostępnych mediów. To program, którego głównym celem jest szybsze i skuteczniejsze poszukiwanie młodych ludzi (dzieci i nastolatków), dzięki z góry ustalonej procedurze postępowania". Standardowo taki alert w przypadku zaginięcia dziecka trwa 12 godzin.

Więcej o: