Policja poszukuje Marka F. Biznesmen skazany w aferze taśmowej nie trafił do więzienia

Marek F., który pod koniec stycznia został skazany w związku z aferą podsłuchową, cały czas przebywa na wolności. Od jakiegoś czasu biznesmena poszukuje policja.

Jak podaje "Super Express" na początku lutego Sąd Okręgowy w Warszawie wysłał do policji nakaz doprowadzenia Marka F. do zakładu karnego. Według dziennika pismo w tej sprawie odnotowano 6 lutego. Biznesmen jednak nadal jest na wolności. -  Działania dotyczące doprowadzeń wykonywane są w oparciu o obowiązujące przepisy. Nie inaczej jest w tej sprawie. Trwają poszukiwania mężczyzny - powiedziała "Super Expressowi" komisarz Ewa Szymańska ze stołecznej policji.

Afera taśmowa. Policja poszukuje Marka F.

Z kolei mec. Marek Małecki, obrońca biznesmena, stwierdził, że "nie może się do tego ustosunkować". - To bardzo dziwne, że policja nie umie sobie w tej sprawie poradzić. Taka sprawa powinna być załatwiona niezwłocznie. Oczekiwałbym od polskiej policji niezwłocznej realizacji nakazu sądu - przyznał adwokat.

Marek F. został skazany prawomocnym wyrokiem na 2,5 roku więzienia w związku z aferą taśmową. Przypomnijmy, w latach 2013-2014 nagrywano osoby z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych w dwóch warszawskich restauracjach. Nagrano między innymi ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego i resortu infrastruktury - Elżbietę Bieńkowską. W sumie podczas 66 spotkań nielegalnie nagrano rozmowy ponad 100 osób.