Do pożaru wózka dziecięcego doszło w sobotę przed południem. Jak podaje portal Epoznan.pl, z powodu gęstego dymu z budynku uciekło dziesięć osób, a kolejnych osiem zostało ewakuowanych już przez strażaków.
Do szpitala trafiło czworo dzieci, z nieoficjalnych informacji wynika, iż zostały tam przetransportowane jedynie na profilaktyczne badania.
Pożar wózka dziecięcego w Krotoszynie st. sekc. Szymon Kujawa - KP PSP Krotoszyn
- Dym rozprzestrzenił się na klatce schodowej, ale ogień nie przedostał się do mieszkań. Spalił się sam wózek, został jedynie metalowy szkielet - mówi w rozmowie z Gazeta.pl kpt. Tomasz Patryas z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Sprawcą okazał się 13-letni chłopak. Jak informuje Polsatnews.pl, przyznał się do winy. Ma stanąć przed sądem rodzinnym. To nie pierwszy tego typu wybryk nastolatka. Na początku lutego podpalił rzeczy dla potrzebujących znajdujące się w kruchcie jednego z krotoszyńskich kościołów. Spaleniu uległa ławka, zostały też osmolone ściany kruchty. Straty wyceniono wtedy na ponad tysiąc złotych.