Od ponad dwóch lat Ariel Żurawski, właściciel firmy spedycyjno-transportowej, stara się uzyskać odszkodowanie za swoją ciężarówkę. W grudniu 2016 roku 24-letni Anis Amri wykorzystał pojazd do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego w Berlinie. Zabił 11 osób. Wcześniej zamordował polskiego kierowcę ciężarówki, Łukasza Urbana.
Żurawski i jego prawnik wyliczyli straty w związku z koniecznością złomowania ciężarówki na 90 tys. euro. Jednak nie otrzymał od niemieckich władz żądanej kwoty, a jedynie 10 tys. euro za straty moralne.
W grudniu ubiegłego roku Żurawski w rozmowie z niemiecką agencja dpa mówił, że starania o odszkodowanie od niemieckiego rządu to dla niego jak "walka Dawida z Goliatem". Po publikacji jego wypowiedzi poseł Paweł Szramka z Kukiz'15 zwrócił się do Ministra Spraw Zagranicznych z pytaniami, jak polskie władze wspierają właściciela pojazdu.
Pod koniec stycznia odpowiedział mu wiceminister Piotr Wawrzyk. W odpowiedzi na interpelację pisze m.in., że polski konsul pytał niemieckich władz o to, na jakich zasadach udzielane jest w takiej sprawie odszkodowanie. "Niezależnie od czynności realizowanych przez konsula, podjęte były również działania na szczeblu dyplomatycznym" - opisuje Wawrzyk.
Jednak - jak wynika z odpowiedzi MSZ - w czasie spotkania ambasadora i konsula z Pełnomocnikiem Rządu Federalnego Ofiar Zamachu Terrorystycznego strona niemiecka poinformowała, że zgodnie z przepisami firma spedycyjna nie jest bezpośrednią ofiarą zamachu i jej właścicielowi nie przysługuje odszkodowanie. Możliwe jest tylko dochodzenie roszczeń cywilnoprawnych na ogólnych zasadach.
"Rozmowy na temat możliwości finansowego wsparcia"
Niemiecki pełnomocnik poinformował, że interweniował wobec firmy - odbiorcy przewożonego przez polską firmę towaru - i ta zrzekła się roszczeń wobec polskiego spedytora z tytułu utraconego towaru. Pełnomocnik zapewnił też, że w porozumieniu z niemieckim MSZ "prowadzone są rozmowy nt. możliwości finansowego wsparcia" Żurawskiego. Rozważane jest m.in. przejęcie części rat leasingowych za ciężarówkę.
"Z informacji Biura Pełnomocnika wynika, że w ramach pomocy udzielonej poszkodowanej firmie przez producenta Scania, m.in. bezpośrednio po zamachu firma ta wraz z ubezpieczycielem Compensa, zapewniła pomoc prawną adwokata. Ponadto zostały umorzone raty leasingowe oraz ubezpieczeniowe" - informuje wiceminister.