O sytuacji poinformował sam ks. Roman Kneblewski, który w odpowiedzi na anonimowy list opublikował w serwisie YouTube film, w którym odpowiada na pytanie, czy w piciu napojów alkoholowych jest coś złego. Jednocześnie opowiedział o całym zdarzeniu.
- Jechałem pociągiem z Warszawy do Bydgoszczy. W Warsie coś zjadłem i po jedzeniu wypiłem piwo. I ktoś mi zrobił nieproszony, z boku, gdzieś z ukrycia zdjęcie - mówi ksiądz ma nagraniu. - Jakby to było nie wiadomo jakie wydarzenie. Nie dość, że zrobił zdjęcie, to powysyłał anonimowe donosy - dodaje ksiądz. Tłumaczy, że listy te trafiły nie tylko do kurii bydgoskiej i gnieźnieńskiej, ale także do TVN-u. - Pisało to takie ludzkie zero bez twarzy, imienia i nazwiska - stwierdził niefortunnie, zwracając uwagę, że list był anonimowy.
Ksiądz przeczytał cały list. "Witam, w załączeniu foto księdza. Roman Kneblewski, kontrowersyjny kapłan, na którego donosy już były nawet do papieża. W tej chwili modli się w I klasie PKP Intercity z brewiarza, ale z całą pewnością zionie jeszcze piwem ubrany w sutannę i koloradkę [pisownia oryginalna] w Warsie pociągu Moniuszko relacji Warszawa-Bydgoszcz, którego przejazd właśnie ma miejscu. Nie wygląda to właściwie względem głoszonych wartości" - napisała anonimowa osoba, proponując jednocześnie przełożonym księdza, aby przywitali go na dworcu i zareagowali na jego zachowanie. Podała również numer wagonu, w którym znajdował się ksiądz, a także godzinę przyjazdu pociągu na stację końcową.
W dalszej części nagrania ksiądz tłumaczy, że w piciu alkoholu nie ma nic złego, o ile robi się to z umiarem. Przytoczył przykłady m.in. Jezusa, który w Kanie Galilejskiej zamienił wodę w wino, oraz Jana Pawła II, który do posiłku pił kieliszek włoskiego wina lub polskiej wódki na lepsze trawienie. Mówił również, że jeśli ktoś traci kontrolę nad piciem, powinien zdecydować się na całkowitą abstynencję.
Kim jest ks. Roman Kneblewski?
Ks. Roman Kneblewski jest znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi w mediach i Internecie. Swego czasu mówił np. że przekazując pieniądze na WOŚP, wspieramy dzieło szatana. Twierdził, że Koran powinno się palić, a stawianie go na równi z Pismem Świętym jest bluźnierstwem. Przekonywał również, że Halloween to święto satanistów.
Sam o sobie mówił jako o nacjonaliście i antydemokracie. - Odrzucam Narodową Demokrację, ponieważ, będąc zdecydowanie nacjonalistą, pozostaję równie zdecydowanie antydemokratą - mówił w wywiadzie dla "Niepodległej". - Patriotyzm i nacjonalizm to dwie cnoty pokrewne i każdy katolik powinien być patriotą i nacjonalistą - powiedział dla "Faktu", deklarując miłość do "polskich, młodych nacjonalistów".
W maju 2017 roku dostał zakaz wypowiadania się na tematy polityczne od biskupa Jana Tyrawy, jednak go nie przestrzegał.
Ks. Roman Kneblewski zna się również z byłym księdzem Jackiem Międlarem, wobec którego prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące mowy nienawiści. Nieraz stawał po jego stronie i brał go w obronę.
