Służba Więzienna: Stefan W. nie był izolowany od innych więźniów. "Funkcjonował bezkonfliktowo"

Służba Więzienna dementuje informacje, jakoby Stefan W., zabójca Pawła Adamowicza, był izolowany od innych więźniów podczas odsiadywania wyroku za napady na banki. "Nie sprawiał problemów wychowawczych przez cały okres odbywania kary" - informuje SW.
Zobacz wideo

Informacje o tym, jak miała wyglądać odsiadka zabójcy prezydenta Pawła Adamowicza podał we wtorek portal wPolityce.pl. Anonimowy informator portalu stwierdził, że Stefan W. "kilkukrotnie był izolowany od więźniów". - Możliwe, że został przez nich pobity, ale nie ma na to wystarczających dowodów. Mniejsze, czy większe formy agresji to przecież norma w więzieniach - mówił rozmówca wPolityce.pl.

Stefan W. nie był izolowany

W piątek Służba Więzienna zaprzeczyła tym informacjom. "Stefan W. nigdy nie był izolowany od innych więźniów, przebywał w celach wieloosobowych, nie sprawiał problemów wychowawczych przez cały okres odbywania kary i nie stosowano wobec niego środków przymusu bezpośredniego." - napisała SW na Twitterze. 

Rzeczniczka prasowa Służby Więziennej ppłk Elżbieta Krakowska podkreśla, że nie było potrzeby, by izolować przestępcę. - Funkcjonał bezkonfliktowo w grupie więźniów, nie był agresywny, nie była agresja przez innych więźniów wobec niego kierowana, więc nie było powodu, żeby go izolować od innych więźniów - mówi cytowana przez Polsat News rzecznika SW.

Służba Więzienna ponownie odniosła się też do tego, z jakich mediów korzystał Stefan W. w zakładzie karnym. "W związku z pojawiającymi się pytaniami z jakiej prasy korzystał Stefan W. informujemy, że w trakcie prowadzonej analizy ustalono, że sporadycznie czytał 'Dziennik Bałtycki'" - czytamy we wpisie. 

Paweł Adamowicz zamordowany. W sobotę pogrzeb prezydenta Gdańska

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został zaatakowany nożem przez Stefana W. Z rozległymi obrażeniami trafił do szpitala, w którym lekarze przez kilkanaście godzin walczyli o jego życie. W poniedziałek 14 stycznia poinformowano o śmierci prezydenta Gdańska.

W czwartek, trumna z ciałem zamordowanego prezydenta Gdańska została wystawiona w Europejskim Centrum Solidarności. Hołd Pawłowi Adamowiczowi oddawały tam tysiące gdańszczan, a przy trumnie odbyło się całonocne czuwanie. W piątek o godzinie 17 w całym kraju rozpocznie się żałoba narodowa. Z Europejskiego Centrum Solidarności wyruszy kondukt żałobny, który odprowadzi trumnę z ciałem zmarłego prezydenta Gdańska do Bazyliki Mariackiej. 

Więcej o: