Jerzy Owsiak powiadomił o rezygnacji z funkcji prezesa WOŚP niedługo po informacji o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Dodał, że dalej będzie pracował w firmie, ale nie będzie podejmował żadnych decyzji.
Na stronie Orkiestry pojawiła się uchwała zarządu, który przyjął rezygnację Owsiaka:
Zarząd przyjmuje do wiadomości rezygnację Jerzego Owsiaka z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu Fundacji WOŚP. Jerzy Owsiak pozostaje członkiem Zarządu Fundacji. Do czasu wyboru nowego Prezesa Zarządu Fundacji funkcję prezesa zarządu pełnić będzie Piotr Burczyński - Wiceprezes Zarządu Fundacji WOŚP.
Krótko przed publikacją uchwały Owsiak był pytany o akcję #MuremZaOwsiakiem. - Niech się naród obudzi po prostu. Jesteśmy w takim złym stanie, my, Polacy, w takim niedobrym położeniu, tak bardzo się nie lubimy - powiedział dziennikarkom. Dodał, że "jest w rozsypce".
Jednocześnie Owsiak tłumaczył, że fundacja nie przestaje funkcjonować, a on sam będzie w niej pracował. - To nas motywuje do tego, żeby funkcjonować jeszcze lepiej. Jest trójka ludzi, która będzie prowadziła fundację i będzie to robiła zawodowo, będzie to robiła bardzo dobrze - wyjaśniał. - My pracujemy, kupujemy sprzęt, jestem też tutaj, nie jestem po prostu prezesem Fundacji - dodał.