Po wstrząsie w kopalni "Rudna" w Polkowicach wstrzymano prace. Nie żyje jeden górnik

Nie żyje górnik poszkodowany w wyniku wstrząsu w kopalni "Rudna" w Polkowicach. Sześciu innych górników jest rannych. W kopalni doszło najprawdopodobniej do wstrząsu samoistnego.
Zobacz wideo

W kopalni "Rudna" w Polkowicach w sobotę rano doszło do wstrząsu. Poszkodowanych zostało siedmiu górników. 

Rzeczniczka KGHM Polska Miedź Anna Osadczuk powiedziała w TVP Info, że w rejonie zdarzenia wstrzymano prace. Pozostanie tak do czasu przyjazdu tam komisji badającej katastrofę, co zaplanowano na poniedziałek.

Ranni górnicy są pod opieką lekarzy - informowała Anna Osadczuk. Mają głównie potłuczenia i obrażenia ogólne. Jeden górnik, najciężej ranny, do szpitala w Zielonej Górze przetransportowany został śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Po silnym wstrząsie kilkaset metrów pod ziemią na górników posypały się skały. W okolicach epicentrum znajdowało się wówczas wielu górników.

Więcej o: