W Rutkach koło Żukowa doszło do katastrofy budowlanej. Zapadła się tam skarpa, niszcząc jednocześnie drogę i tamując przepływ wody w rzece Raduni.
Powody powstania osuwiska jeszcze nie są znane, jednak do katastrofy doszło w trakcie prac odwiertowych pod poprowadzenie przewodu energetycznego - donosi Polsat News. Osuwająca się skarpa uszkodziła niemal całą powierzchnię lokalnej drogi, a siła tego zdarzenia była tak duża, że spadł także jeden z pojazdów ekipy budowlanej.
Na miejscu zjawiła się straż pożarna, obecny był także burmistrz gminy Żukowo który na kilku zdjęciach pokazał skalę zniszczeń.
Skarpa zatamowała koryto rzeki Raduni, przez co wzbierająca woda groziła podtopieniem wsi Rutki.
Przewiduje się, że usuwanie zniszczeń zajmie straży pożarnej jeszcze długie godziny, udało się jednak zażegnać ryzyko podtopienia wsi.