Jak donosi "Dziennik Bałtycki", we wtorek wieczorem potężny huk przypominający dźwięk eksplozji był słyszany w okolicach Kwidzyna, Grudziądza i Świecia dwukrotnie przed godziną 19.
Oprócz hałasu, we wtorkowy wieczór na Pomorzu i Kujawach odczuwalny był też wstrząs. Jak poinformował rzecznik Centrum Zarządzania Kryzysowego, w powiecie grudziądzkim i świeckim odnotowano straty materialne - w oknach pękały szyby, a w jednym z mieszkań w Grudziądzu przewróciła się meblościanka.
- Nie mamy informacji, by ktokolwiek ucierpiał - mówił rzecznik kujawsko-pomorskiego Wojewódzkiego Zarządzania Kryzysowego w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".
Z pierwszych przypuszczeń mieszkańców wynikało, że hałas był spowodowany przez dwa myśliwce, które przelatywały nad okolicą na bardzo niskim pułapie. Tę wersję potwierdził we wtorek wieczorem Grzegorz Świszcz, przedstawiciel Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
"Przyczyną głośnego huku słyszanego po godz. 18 przez mieszkańców województw kujawsko-pomorskiego i pomorskiego był przelot 2 myśliwców" - napisał na Twitterze.
Jak dodał, szczegółowych informacji na ten temat będzie udzielać Dowództwo Operacyjne.