Romuald Dębski zmarł 20 grudnia 2018 roku. Profesor Dębski był Kierownikiem Kliniki Położnictwa i Ginekologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Specjalizował się w położnictwie, ginekologii, perinatologii i endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości. Uznawany był za najlepszego ginekologa w Polsce.
Czytaj więcej: Romuald Dębski nie żyje. Wybitny ginekolog zmarł w wieku 62 lat
Do tej pory nie było wiadome, czy profesor Dębski zostanie pochowany zgodnie z katolickim obrządkiem. Wątpliwości niektórych osób budziły poglądy Romualda Dębskiego na kwestię aborcji. Nie krył on, że jest zwolennikiem wyboru kobiet w tej sprawie. Sam podkreślał jednak, że byłby najszczęśliwszy, gdyby w Polsce obowiązywał zakaz wykonywania aborcji, ale dopóki go nie ma, będzie wykonywał takie zabiegi.
Czytaj więcej: Dębski: Lekarz ma obowiązek działać zgodnie z wiedzą medyczną, a nie zasłaniać się klauzulą sumienia
W czwartek Archidiecezja Warszawska wydała oficjalne oświadczenie w sprawie pochówku prof. Romualda Dębskiego. Poinformowano w nim, że odbędzie się katolicki pogrzeb. Przyznano, że sprawa aborcji budzi pewne wątpliwości, ale nie można zapominać również o "wdzięczności licznego grona kobiet w zagrożonych ciążach, którym zmarły pomógł w urodzeniu ich dzieci".
Pamiętajmy o tym, że zmarły nie podlega już ludzkiemu osądowi. Podlega już tylko trybunałowi Miłosiernego Boga
- przypomina Archidiecezja Warszawska.
Dodano również, że Romuald Dębski był ochrzczonym katolikiem, a przed śmiercią przyjął ostatnie namaszczenie. Nie został także ukarany żadną karą przewidzianą w prawie kościelnym. Nie ma zatem żadnych przesłanek, żeby zabronić takiego pochówku.
Poinformowano również, że podczas mszy pogrzebowej nie są przewidziane żadne przemówienia poza homilią liturgiczną proboszcza parafii bł. Edwarda Detkensa w Warszawie.