Schował amfetaminę w zabawce, zjadła ją jego córka. Teraz mężczyzna posiedzi w więzieniu

Mężczyzna, który schował narkotyki w pudełku po kinder niespodziance i naraził w ten sposób dziecko, które je zjadło, na niebezpieczeństwo, spędzi rok za kratami - zdecydował sąd w Szczecinku.
Zobacz wideo

Do zdarzenia doszło wiosną 2016 roku. To wtedy matka 16-miesięcznej dziewczynki zauważyła, że jej córka dziwnie się zachowuje i pojechała z nią do szpitala. Dziecko było ospałe, przysypiało. Lekarze wykonali testy, które wykazały, że w jej krwi znajduje się amfetamina. Jak się okazało, dziewczynka zjadła narkotyki, które znajdowały się w pudełku po kinder niespodziance.

O umieszczenie tam nielegalnych substancji oskarżono jej ojca. Mężczyzna nie przyznał się do winy, twierdził, że należały one prawdopodobnie do poprzedniego lokatora. Tym zeznaniom zaprzeczył właściciel lokalu, według którego nikt nie zajmował pomieszczenia przez pół roku przed wprowadzeniem się młodego małżeństwa, a pokój został dokładnie wysprzątany przed ich przybyciem.

Sąd zdecydował o nałożeniu na Macieja K. kary roku pozbawienia wolności za posiadanie narkotyków i nieumyślne narażenie dziecka na poważny uszczerbek na zdrowiu. - Materiał dowodowy, choć skromny, nie znaczy, że nie jest wiarygodny - cytuje sędziego portal gs24.pl.

Wyrok jest nieprawomocny. Adwokat zapowiedział złożenie apelacji. Mężczyzna tymczasem wrócił do więzienia, gdzie odsiaduje wyrok za inne przestępstwo.

Więcej o: