Premier zapowiedział powstanie Polskiego Holdingu Hotelowego. "Idziemy w pełen PRL"

Skarb Państwa utworzy Polski Holding Hotelowy, który będzie zarządzać majątkiem hotelowym, jego rozwojem i promocją. Według premiera Mateusza Morawieckiego pozwoli to "odbudować wartość obiektów należących do Skarbu Państwa". Wielu widzi w tym jednak powrót do PRL-u.
Zobacz wideo

O powstaniu spółki Polski Holding Hotelowy poinformowała portal tvp.info spółka Chopin Airport Development. PHH będzie składową Airport City, które powstanie przy Centralnym Porcie Komunikacyjnym. 

Czytaj także: Była tłumaczka Tuska wezwana do prokuratury ws. Smoleńska: Rozważam odmówienie składania zeznań

"Realizację tego ważnego dla sektora turystycznego projektu oddajemy w ręce profesjonalistów z branży hotelarskiej - spółce Chopin Airport Development, która opracuje model konsolidacji, a następnie będzie mogła rozpocząć integrację aktywów hotelowych rozproszonych dziś między różne podmioty pozostające w domenie państwa" - powiedział Mateusz Morawiecki, cytowany w komunikacie. 

Decyzja kojarzy się z PRL-em

Utworzenie PHH skomentowało wielu publicystów i polityków. Większości z nich spółka, która zbierać będzie hotele należące do Skarbu Państwa, kojarzy się z czasami PRL-u.

"Teraz państwo bierze się za budowę hoteli. Może po prostu skoczmy od razu do PRL, na cholerę to udawanie?" - zapytał na Twitterze dziennikarz Bartosz Węglarczyk.

Hanna Gronkiewicz-Waltz napisała: "Proponuje nazwę Orbis i czekam na Pewex". Poseł PO Paweł Zalewski nazwał decyzję "absurdem". "Zarządzanie hotelem wymaga dużego doświadczenia i wiedzy. Wszędzie robią to firmy lub osoby prywatne. Jedynym celem jest stworzenie nowych miejsc zarabiania dla członków kasty PiS" - napisał. 

Były poseł PE Krzysztof Lisek stwierdził, że "można jeszcze powołać państwowy holding handlowy i znacjonalizować sklepy. Potem np. państwowy holding taksówkowy, bo niby czemu taksówki mają być prywatne. Itd. konsekwentnie do PRL".

Również dziennikarz Łukasz Warzecha widzi w tej decyzji niebezpieczeństwo powrotu do PRL-u. "Super. Boję się tylko, że w jakimś felietonie żartobliwie mogłem to podpowiedzieć. Cóż, widzę, że idziemy w pełen Peerel" - napisał.

Odpowiedział mu Janusz Piechociński. "Polski Holding Spożywczy powstał już na konferencjach prasowych Ministra Rolnictwa parę razy a do interwencji na rynku jabłek ( z wiadomymi skutkami) wysłano firmę prywatną Eskimos..." - napisał.

Na sarkastyczny komentarz pozwolił sobie również dziennikarz i ekonomista Waldemar Kuczyński. "Potrzebny jeszcze Polski Holding Ustępów Państwowych (PHUP). To ważny składnik CPK i robota dla babć klozetowych z CBA, by nikt antypaństwowo się nie załatwiał" - stwierdził.

Więcej o: