Ktoś popodcinał drzewa przy drodze w Polskiej Cerkwi. Jedno zwaliło się na jezdnię

We wsi Polska Cerkiew stały kilkudziesięcioletnie drzewa. Komuś chyba przeszkadzały, bo zostały ponacinane piłą. Drogę trzeba było zamknąć, bo jedno zwaliło się na drogę. Sprawą zajmuje się policja.
Zobacz wideo

Jak podaje Polsatnews.pl, we wsi Polska Cerkiew w województwie opolskim doszło do dwóch podejrzanych zdarzeń - w listopadzie i grudniu ktoś ponacinał drzewa rosnące przy drodze. 

Polska Cerkiew. Ktoś umyślne pociął przydrożne drzewa

Drogę w Polskiej Cerkwi trzeba było zamknąć dla ruchu, bo kilkanaście ponacinanych drzew stwarzało zagrożenie dla kierowców. Kilka dni temu jedno z nich zwaliło się na jezdnię. Teraz straż pożarna zajmuje się zabezpieczaniem zmasakrowanych dębów i topól. 

Zobacz także:"Przerażająca zmiana krajobrazu". W Lubuskiem wycięto aleję. Chcieli tego niektórzy mieszkańcy

W sprawę zaangażowała się już również policja. Prowadzi postępowanie w związku z dwoma incydentami tego typu. W listopadzie uszkodzono jedno drzewo, a drugie ścięto. Funkcjonariusze podejrzewają, że grudniowe zdarzenie może mieć z tym związek. Sprawcy lub sprawcom postawione zostaną dwa zarzuty: stworzenia niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, narażenia zdrowia i życia innych osób oraz próby kradzieży drewna. 

Osoba, która pocięła drzewa spowodowała bardzo dużą szkodę. Wycenia się ją ja kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policja podkreśla, że stojące przy drodze w Polskiej Cerkwi drzewa pełniły również funkcję ochronną przed zamieciami śnieżnymi i zwierzętami. 

Więcej o: