Do zbrodni doszło w niedzielę 16 grudnia ok. godziny 22:00. Funkcjonariusze ustalili, że podczas domowej awantury 33-letni mężczyzna trzykrotnie dźgnął nożem swoją 43-letnią konkubinę, po czym uciekł z mieszkania. Kobieta została przewieziona do szpitala, jednak zmarła następnego dzień.
Podejrzanego o zabójstwo mężczyznę szukały wszystkie miejscowe patrole. Po kilku godzinach, w poniedziałek nad ranem, na jednej z ulic Malborka kryminalni zatrzymali 33-latka. Był nietrzeźwy, miał około 2,5 promila w wydychanym powietrzu.
33-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Malborku przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.