Służba Ochrony Państwa (dawny BOR) jest najwyraźniej atrakcyjnym miejscem pracy dla funkcjonariuszy innych służb. Jak informuje wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński, od lutego (czyli od początku istnienia SOP) do 1 grudnia do formacji przeniesiono 108 policjantów, 34 funkcjonariuszy Służby Więziennej, ośmiu funkcjonariuszy Straży Granicznej i dwóch funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej
Czytaj też: SOP w tym roku przeznaczył 5,3 mln zł na nagrody. M.in. za "wyniki w zawodach sportowych"
"Przyjmowani funkcjonariusze Policji i Straży Granicznej pełnili służbę w pionie prewencji oraz operacyjno-rozpoznawczym" - informuje Zieliński w odpowiedzi na interpelację posła Marka Biernackiego.
Jak na początku grudnia pisała "Rzeczpospolita", głównym powodem przenoszenia się policjantów do SOP-u jest wyższe uposażenie. - Dzięki temu po krótkim okresie pracy przejdą na znacznie wyższą emeryturę - mówił w rozmowie z dziennikiem anonimowy funkcjonariusz.
W Służbie Ochrony Państwa pracuje ok. 2 tys. funkcjonariuszy.