Do awarii na skrzyżowaniu w Węgorzewie (województwo warmińsko-mazurskie) doszło nad ranem w czwartek 22 listopada.
Poszkodowany kierowca opisuje, że gdy jego samochód utknął na ruchliwym skrzyżowaniu ulic Zamkowej i Sienkiewicza w Węgorzewie, żaden z uczestników ruchu nie próbował mu pomóc.
Nikt z uczestników ruchu mi nie pomógł, tylko na mnie trąbili. Po chwili podjechał radiowóz.
- opisuje mężczyzna.
Jak dodaje, w pierwszej chwili myślał, że dostanie od policjantów mandat za utrudnianie ruchu. Gdy funkcjonariusze podeszli do jego samochodu, spotkało go jednak miłe zaskoczenie.
Zrozumieli mnie, kazali wsiąść do samochodu, jeden z nich zepchnął mój samochód na parking, a drugi włączył światła błyskowe i jechał za nami
- czytamy w liście.
W dalszej listu skierowanego do Komendanta Policji w Węgorzewie mężczyzna podaje nazwiska funkcjonariuszy, którzy pomogli mu na skrzyżowaniu, i prosi o przyznanie im nagród.
Proszę pana komendanta o premię dla tych policjantów, bo zachowali się jak prawdziwi obywatele. Dzięki takim policjantom buduje się zaufanie społeczne dla policji
- puentuje mężczyzna.
Komenda Powiatowa Policji w Węgorzewie pochwaliła się listem na swojej stronie internetowej. Nie wiadomo, czy policjantom przyznano dodatkowe premie.