62-letni Marek Ś. od tygodnia był poszukiwany łącznie przez kilkudziesięciu policjantów. Dzisiaj odnaleziono go martwego w lesie.
- Mężczyzna został odnaleziony w miejscowości Borkowo. Okoliczności, które policjanci zastali na miejscu mogą wskazywać na samobójstwo, jednak dopiero przeprowadzenie sekcji zwłok pozwoli nam jednoznacznie stwierdzić, jaka była przyczyna - przekazał Gazeta.pl oficer prasowy z policji we Wrześni.
Marek Ś. poszukiwany był w związku z zabójstwem mężczyzny (swojego brata) w Ksawerowie i usiłowaniem zabójstwa kobiety (swojej siostry) we Wrześni. Sprawy te cały czas bada wielkopolska policja. Funkcjonariusze w trakcie poszukiwań ostrzegała, że Ś. może być niebezpieczny.
Publikacja drastycznego nagrania
Lokalne radio na swojej stronie opublikowało nagranie z monitoringu spółdzielni mieszkaniowej. Widać na nim było, jak Ś. młotkiem katował swoją siostrę na oczach przechodniów. Nagranie miało trafić do redakcji od lokatora budynku. Ostatecznie po kilku godzinach wideo zostało usunięte na prośbę policji, ponieważ był to materiał z akt śledztwa. Publikacja spotkała się z ogólną krytyką.
