Podpalacze pomostów na plaży w Trzebieży usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia

Szczecińska prokuratura postawiła zarzuty dwóm mężczyznom, którzy podpalili promenadę w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim. Zostali zatrzymani w sobotę, kilka godzin po zdarzeniu.

- Za swój czym mogą nawet trafić do więzienia - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska. Podejrzani, mężczyźni w wieku 19 i 21 lat, usłyszeli zarzuty dotyczące wzniecenia pożaru, który stanowił zagrożenie dla mienia wielkiej wartości i który spowodował jego zniszczenie. Za to przestępstwo grozi im kara do 10 lat więzienia.
Prokuratura domaga się aresztu dla dwóch mężczyzn.

Wniosek w tej sprawie sąd rozparzy w poniedziałek.

Podpalacze pomostów na plaży w Trzebieży usłyszeli zarzut

W nocy z piątku na sobotę spłonęło kilkaset metrów promenady z tworzywa sztucznego ułożonej na plaży w Trzebieży w Zachodniopomorskiem. Strażacy z sześciu zastępów straży pożarnej przez całą noc gasili płonące pomosty. O ciężkiej walce z ogniem poinformowali za pośrednictwem Facebooka.

"24 listopada 2018 r. o godzinie 1:48 nasza jednostka została zadysponowna do pożaru na plaży. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że płoną pomosty na prawie całej długości ulicy spacerowej!! Jeszcze wczoraj piękne miejsca, w które mogliśmy zabrać z dumą swoje rodziny, spędzać niedzielne popołudnia... dzisiaj już praktycznie nie istnieją. Straty są przeogromne" - czytamy we wpisie.

Z zapisów monitoringu wynika, że mężczyźni wylali na deptak benzynę, a później go podpalili. Straty to kilka milionów złotych.

Więcej o: